Dobre pytanie i bezpośrednio nawiązuje do myśli sformułowanej przez Biperka. W przedstawionym przez Ciebie kontekście (z którym się zgadzam!) również wynik referendum ogólnokrajowego nie byłby obiektywny. Też oczekiwałbym od rządu zajęcia jednoznacznego stanowiska w sprawie, ale w sytuacji gdy jeden Kaczor mówi tak, a drugi nie odwołanie się do wyników referendum lokalnego może przynieść jakieś rozwiązanie. W końcu społeczność lokalna chyba najlepiej wie, co ją boli i czego oczekuje. Wie też, ile warte jest środowisko w którym mieszka i z którego korzysta.