Nasir! Doceniam Twoją troskę i prawdę mówiąc też nie jestem do końca spokojny o wynik. Zauważ jednak, że czas na wykorzystanie środków finansowych z UE jest ograniczony (obwodnica Augustowa z tych środków nie będzie budowana — tu chodzi o wiele innych ważnych dla Polski inwestycji). Jest jeszcze inny, na szczęście już odległy aspekt sprawy: czy myślisz, że gdyby w Polsce była jeszcze komuna, to ktokolwiek z ówczesnych decydentów brałby pod uwagę jakiekolwiek racje? Doceń zatem to, co mamy obecnie.
Sytuacja jest patowa i tu nie będzie łatwych rozwiązań. Coś za coś — takie są prawidła „zrównoważonego rozwoju”. Jak pisałem wcześniej, ważne jest, aby wszelkiej maści koszty były jak najniższe, a cel został osiągnięty. Celem w tym przypadku z jednej strony jest zaspokojenie potrzeb nie tylko lokalnej społeczności, ale całego państwa, z drugiej zaś strony potrzeba zachowania w możliwie najlepszej kondycji zasobów przyrody. I o to powinniśmy zabiegać.
Masz dużo racji w tym co piszesz. Widać, że Kaczory nie czują się jednak dostatecznie silni, aby wziąć na siebie całą odpowiedzialność, ale nie dziwię się im — myślą przede wszystkim o własnych tyłkach.