-
Wariant przez Raczki już na wstępie został odrzucony nie tylko ze względów finansowych, ale również protestu mieszkańców miejscowości, przez które miał przebiegać szlak (dzisiaj „ekolodzy” też nie pytają mieszkańców tych miejscowości o zdanie!).
Ze względów finansowych ? A o jakich względach finansowych piszesz kolego? Bo chyba nie chcesz mi udowadniać że wariant przez Raczki jest droższy od obecnego. Trasa krótsza i nie ma 17 km estakady, którą będą podpierać potężne słupy betonowe w "jedynie słusznym wariancie". Obawiam się że z twojej niby merytorycznej dyskusji robi się mydlenie oczu innym.
A może chodzi o inne względy finansowe ? Takie jak smarowanie , produkcja tysiąca ton betonu, wycinanie tysiąca dzrzew, a potem sprzątnięcie trego całego bajzlu. Trzeba dać rodzinie zarobić no nie ?
Ekolodzy, naukowcy już od 10 lat !!! walczą z masą urzędniczą o inny wariant.
Z różnych powodów (głównie braku kasy) realizację pomysłu budowy obwodnicy odsunięto w czasie. I się zaczęło… Na dziś sytuację mamy taką, że sprawy odsunąć już się nie da (presja społeczeństwa Augustowa) i nie można też zmienić lokalizacji inwestycji (między innymi prawomocne orzeczenie NSA).
No tak. Nie będzie KE pluła nam w twarz. Musimy iść w zaparte bo jeśli nie to wielu ze stołków poleci. Musimy się trzymać chłopy.
Prawo UE jest ponad wyrokiem NSA Kolego. Kiedy to do Ciebie dotrze Przyjacielu. Przestań proszę uprawiać propagandę i nie mydl oczu innym.
KE nakazała wstrzymanie prac. Poszedł list do Min. Szyszki i co ?
Ciekaw jestem co dalej napiszesz jeszcze ?
Pozostał tylko wybór „mniejszego zła” i zminimalizowanie strat środowiskowych poprzez zastosowanie najmniej inwazyjnych technologii budowy.
Mogę się już śmiać ? Najmniej inwazyjnych a jakich to ? Posłanie buldożerów, ciężkiego sprzętu ?
Tam jest błoto i torf. Byłeś tam chociaż w tym miejscu ? O czym Ty piszesz ?. Wielkiej pracy trzeba i wielkich środków aby ten teren utwardzić i przygotować pod filary. Jak tam dojedzie ciężki sprzęt ? Też trzeba utwardzić nawierzchnię. Wspaniały zarobek dla niektórych firm.
Dodatkowo z naszych pieniędzy bez wsparcia z KE.
Rozwój kosztuje! Kosztem są też zasoby przyrody i jest to nie do uniknięcia. Zdaję sobie sprawę z tego i również bardzo mnie to boli, że z ich stratą bardzo trudno jest się pogodzić.
Za jaką cenę .....?
Przyjęte rozwiązania dają pewną nadzieję, że tak właśnie będzie.
Możesz napisać to jeszcze raz ?
Dlaczego jestem optymistą jeżeli chodzi o samą budowę w sensie wykonawczym (to znaczy, że wykonawcy będą się starali zminimalizować zniszczenia)? Przy tej presji społecznej, jaka się ujawniła odnotowane będzie każde uderzenie młotkiem i wbicie łopaty w ziemię.
Tak ? Więc pozwól , że Cię uświadomię. Społeczeństwo wie o tym o czym napiszą media. Spór o lokalizację obwodnicy trwa już 10 lat. A dopiero teraz zrobił się szum. Dzięki mediom oczywiście. Media później nie będą ciągnąć tego tematu i wszystko ucichnie.
Jesteś naiwny czy mydlisz oczy innym i marzysz o takim rozwiązaniu ?
Wykonawcy pracę będą realizować pod szczególnym nadzorem, a to daje powód do optymizmu.
Twój optymizm mnie poprostu zadziwia. Cały czas słyszę o optymiźmie.
Kwestia restrykcji ze strony UE, to przysłowiowe strachy na Lachy. Do ich orzeczenia i wyegzekwowania baaardzo daleka droga. Zawsze przecież Dolinę Rospudy można wyłączyć z obszaru Natura 2000 i wówczas pretensje Unii w sensie prawnym będą bezpodstawne (orędownikiem utrzymania statusu obszaru Natura 2000 dla Doliny Rospudy i dodatkowo wzmocnienia go z mocy dyrektywy siedliskowej jest opluwany tu min. Szyszko!). Polska bowiem jako państwo suwerenne ma prawo do dowolnego dysponowania swoimi bogactwami!
Polska to cały Naród Przyjacielu a nie mały wycinek lokalnego społeczeństwa w którym też jest sporo przeciwników obecnego rozwiązania. Napewno Polska to nie tylko lokalni urzędnicy zatruci chorobą homo sovieticus
Może zrobimy referendum ?
Minister Szyszko już kiedyś zawetował ten wariant, ale schował głowę w piasek i ostatecznie się zgodził wraz ze swoimi kolegami. Wszyscy wiedzą o jakich kolegów chodzi.
Wyłączyć coś co mamy najcenniejsze spod ochrony ?
Widzę że tutaj się ujawnia twoje prawdziwe oblicze.
Bądźmy zatem dobrej myśli
Też jestem a nawet się modę aby KE dowaliła takie kary aby nasi niektórzy rodacy się opamiętali. A może zrobić to szybklo wierz mi. W trybie ekspresowym.
Pomyśl jeszcze o jednym. Jak twoim zdaniem będzie się ratowało ludzi i wycieki przed skażeniem środowiska kiedy samochód spadnie z estakady, wywróci się. Przecież tam nie będzie dojścia dla jakichkolwiek służb ratowniczych. Pomyślałeś o tym. ? Warunki dotarcia do pojazdu który spadnie będą beznadziejne.
"Niestety w tych warunkach ratowanie zdrowia i życia ludzi którzy ulegli wypadkowi moze być znacznie utrudnione, a czasami nie możliwe,
Kto będzie odpowiedzialny w takim wypadku za śmierć tych ludzi poszkodowanych w wypadkach, którzych w normalnych warunkach prowadzenia akcji ratunkowej dało by się uratować ??
Z tego co się orientuje ani powiatowa straż pożarna ani wojewódzka straż pożarna nie ma sprzętu, który mgógłby się poruszać po takim terenie, szczególnie sprzetu ciężkiego (dźwigów, ciągników) które umożłiwiły by szybkie usuniecie wraku.
w tym momencie możłiwa staje się tylko akcja z góry - ale z tego co wiem nikt nie prowadzi szkoleń miejscowych strażaków w ratownictwie wysokościowym."
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum