-
Uzależniony
Widzisz problem polega na tym, że projekt był już dawno. Ale już wałkowaliśmy ten temat tyle razy
Wykupywanie i komasacja gruntów trwa najdłużej.
O kajakach też już było. Czy ty z założenia bronisz całej Rospudy, czy bagna, o które idzie spór? Na odcinku planowanego pasa drogowego i w jego sąsiedztwie z kajaka niewiele zobaczysz, o wyjściu na brzeg raczej nie ma mowy (szczerze powiedziawszy nie ma też po co, chyba, że ktoś lubi przedzierać się przez gęste krzaki).
Już pisałem - moim zdaniem - sporny teren ma wartość tylko dla wąskiej grupy specjalistów.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum