Pobrałem ostatnio dla zabawy (i porównania z EF 8-15 f/4) znakomity obiektyw 3EHNTAP 16 mm z mocowaniem EF i dandelionem. Potwierdzenie ostrości działa. Oczywiście takie mocowania sa dodawane później, czyli jest to po prostu M42 z przykręconym adapterem przez firmę która to sprzedaje.
No i problem jest taki, że tak jakby lustro 6d ociera się conieco o filtr z tyłu. Ociera się ledwo ledwo, bo tylko czasem się blokuje.
Jak najlepiej to naprawić? Można posmarować brzeg lustra masłem,i wtedy na pewno się prześizgnie. Filtr można odkręcić, ale powoduje to ponoć tajemnicze konsekwencje optyczne.
Można też brutalnie obudowę filtra opiłować o mały włos, ale będzie wtedy się brzydko błyszczał.
W sieci sa różne najdziwaczniejsze opinie na ten temat. Ciekawe czy jest na cb ktoś kto ogarnał ten zaawansowany wyrób od strony technicznej, np. funkcję tego filtra.