Zawsze mozesz zmienic miejsce fotografowania i nie pchac sie do kosciola ("czarnych") jak ich tak nie cierpisz. Jest tyle innych przyjemniejszych i mniej frustrujacych miejsc... no, chyba, ze sie sprzedajesz i za kase bedziesz nawet "czarnemu" d....e lizalZamieszczone przez tyrpin
![]()
A dziwisz sie?Zamieszczone przez tyrpin
Ty w swoim np. miejscu pracy, nie chcialbys decydowac o tym kto ma, a kto nie ma w nim zarabiac?
Poza tym, swirnietych i delikatnie mowiac chamskich foto(niby)profesjonalistow jest w naszych czasach (patrz era fot. cyfrowej) b. duzo. Oczywiscie tak jak i ksiezy, ktorzy czasem przeginaja.