Cytat Zamieszczone przez Loram
jak słyszę zwrot co łaska, to mnie krew zalewa. Nigdy nie wiesz ile dać, a przeważnie jest za mało w stosunku do oczekiwań
Nie mogą normalnie zrobić cennika usług kościelnych ??
Wystarczayło mi nerwów przy okazji mojego ślubu. Przerobiłem 6-ciu księży na tę okoliczność (zaświadczenia, protokoły itp) i powiem Wam, że 3 było super, a dwóch to miałem ochotę.... a z trzecim starym pierdzielem miałem wojnę słowną. Jak można być tak bezczelnym i chamskim będąc księdzem ?? Tego nigdy nie zrozumiem...

Na szczęście jest wielu porządnych i bardzo miłych księży, którzy ratują czarne szeregi przed totalną degrengoladą moralną...
Wiem że z łaską jest tak przypomniał mi się kawał ale oczywiście nie umiem opowiadac kawałóa alw przytoczę :

Jest taka sprawa, że młodzi ze wsi udają się do księdza i mówią:
Mlodzi: Chcielibyśmy wziąśc slub ale niesyety nie mamy duzo piniedzy.
Ksiadz: Nie matrwcie się, jest co łaska.
Narrator: Młodzi się ucieszyli i dali księdzu po 150zł na łebka, a ksiądz z krzykiem do nich.
Ksiądz: Powiedzieałem co łaska a nie z łaski.

Więc wiesz jaktojest.. ja mialem wesele w płazie i tam młodzi ni epowiedzieli mi ze idą podpisywac te papiery z tymi świadkami. A jak juz pobiegłem do nich to wszystko było już załatwione . powedizałem proboszczowi by połozył te pisma dał im długopis i niby udawali ze podpisują i było by giit zrobiłbym zdjecia i sami młodzi się zgodzili ze tak trza zrobić... Proboszcz zrobił minę nr 32 czyli zdziwienie i zabrał pisma i powiedzial bsmy sie wynosili bo za chwile bedzie msza :/ Paranoja.

A czy ktoś sie jeszcze chce dopisac ?