Głównym problemem 350d jest jego niewielki uchwyt, z gripem jest o wiele lepiej a z tym pomysłowym udogodnieniem pewnie zbliża się do ideału. Ale zastanawia mnie czy dąło by się ten pomysł zaadaptować do aparatu bez gripa?
Głównym problemem 350d jest jego niewielki uchwyt, z gripem jest o wiele lepiej a z tym pomysłowym udogodnieniem pewnie zbliża się do ideału. Ale zastanawia mnie czy dąło by się ten pomysł zaadaptować do aparatu bez gripa?