Ze fotoredaktorem to sie domyslalem, bo oferowal robote fotoreporterom swego czasu. A czy Faktu to nie potwierdze, bo nie dopytywalem - nie jestem wscibski i na zywo to wole pic piwo i gadac glupoty niz przeprowadzac wywiady z czyjegos zycia osobisto-zawodowego.Zamieszczone przez akustyk
Zreszta z Kresa ciezko powaznie o czyms pogadac, tym bardziej o nim, za to chyba zawsze nosi przy sobie pudeleczko z portfolio (stykowki ze zdjec ktore tu podziwiacie).
Imponujace portfolio... na www te zdjecia nie wygladaja tak samo.
Przy okazji przypomnieliscie mi zebym w koncu polazl znowu na jakies fotowawowe spotkanie (o ile nadal sie odbywaja).