no i...?Zamieszczone przez vectra
Obym się mylił, ale mam obawy, że będzie wręcz odwrotnie, a mianowicie będą to filtry bardzo złej jakości.Zamieszczone przez vectra
Podaj ich producenta, oznaczenia to się okaże, z czym mamy do czynienia.
Skoro nie wiesz do czego, to znaczy, że nie są Ci potrzebne :-)Zamieszczone przez vectra
Najlepszym sposobem na dobór filtrów (oraz wszelkich innych akcesorów) są potrzeby, tzn. coś Ci wychodzi (lub nie wychodzi) na zdjęciach i dopiero wtedy szukasz filtrów (lub innych akcesoriów) pozwalających uzyskać zamierzony efekt lub zlikwidować nieporządany.
A w skrócie to z tymi filtrami jest tak:
- polaryzacyjny bardzo przydatny. Pozwala zmniejszać lub zwiększać kontrastowość sceny, minimalizuje odbicia (ale tylko na powierzchniach niemetalicznych), pozwala wyeksponować błękit nieba, zwiększa nasycenie zieleni.
- UV rzadko przydatny. Odcina promieniowanie nadfioletowe, które i tak jest niewidoczne, a jego nadmiar występuje tylko wysoko w górach lub w bardzo słoneczne dni nad samym morzem.
Ponadto nagminnie bywa używany jako "fitr ochronny" i trwa nieustająca "walka:wink: " pomiędzy zwolennikami i przeciwnikami tego zastosowania. Ja należe do obozu przeciwników i np. tutaj to obśmiewamy:
http://canon-board.info/showthread.p...067#post194067
Ostateczny wybór należy do Ciebie :-)
- FDL niestety nie mam pewności co to za filtr. Podejrzewam, ze chodzi o konwersyjny do światła fluorescencyjnego i jeśli moje przypuszczenia są słuszne, to jest on Ci kompletnie niepotrzebny, ponieważ w aparatach cyfrowych do tego celu służy regulacja balansu bieli (WB, white balance).