Witam
Co sądzicie o zestawieniu Sigmy 18-200 przy ślubnych zdjęciach (kościół, plener)? Robiąc w RAW, zawsze można niedoświetlić zdjęć i robić z przysłonami między F/5,6-F/8. Trafił mi się ślub (sporadycznie) i IMHO nie jest tylko na tą okoliczność inwestowanie w Tamrona 28-75 - mam inne plane w zestawienie szkieł do pełnej klatki. Co o tym sądzicie? Czy nie porywam się z przysłowiową motyką, na przysłowiowy księżyc?