Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 12

Wątek: syf w nowym 30d

  1. #1
    Coś już napisał Awatar nero30
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Lublin
    Wiek
    49
    Posty
    94

    Domyślnie syf w nowym 30d

    witam, w ostatnich dniach stałem sie posiadaczek nowego 30d, i od razu zauważyłem przy wysokiej przysłonie straszny syf na matrycy (chyba kurz) chciałem to usunąc przedmuchując gruszką (bez efektu)
    pytanie: czy to normalne?? i jak z tym walczy??, dzięki za pomoc i pozdrawiam

    canon A-1; FD 50 1,8; canon 5d mk2, minolta 505 si super; EF 24-105; EF 85 1,8; 70-200; 580ex

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar gietrzy
    Dołączył
    Feb 2004
    Posty
    5 727

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez nero30
    witam, w ostatnich dniach stałem sie posiadaczek nowego 30d, i od razu zauważyłem przy wysokiej przysłonie straszny syf na matrycy (chyba kurz) chciałem to usunąc przedmuchując gruszką (bez efektu)
    pytanie: czy to normalne?? i jak z tym walczy??, dzięki za pomoc i pozdrawiam
    Szukaj nero30, szukaj nie gryzie, szukaj pomoże.
    http://www.canon-board.info/showpost...16&postcount=3
    the silence is deafening

  3. #3
    Coś już napisał Awatar nero30
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Lublin
    Wiek
    49
    Posty
    94

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gietrzy
    Szukaj nero30, szukaj nie gryzie, szukaj pomoże.
    http://www.canon-board.info/showpost...16&postcount=3
    dzięki za podpowiedź, pytam jednak jeszcze czy to normalne w nowym aparacie!!!

    canon A-1; FD 50 1,8; canon 5d mk2, minolta 505 si super; EF 24-105; EF 85 1,8; 70-200; 580ex

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar piast9
    Dołączył
    Sep 2005
    Miasto
    Wrocław
    Posty
    3 267

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez nero30
    dzięki za podpowiedź, pytam jednak jeszcze czy to normalne w nowym aparacie!!!
    Czy ten aparat jest prosto z fabryki, niedotykany, zapakowany hermetycznie? Jeśli nie, to wszystko się może zdarzyć. A czyszczenie matrycy to chleb powszedni w dSLR także nie ma się czym przejmować. Grucha w rękę i do dzieła.
    650D, T 12-24 4.0, S 30 1.4, S 18-35 1.8, C 70-210 3.5-4.5, C 50 2.5 macro, M42: Praktica LLC, Jupiter 9, Pentacon 135 2.8, Orestegor 300 4.0

  5. #5
    Coś już napisał Awatar nero30
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Lublin
    Wiek
    49
    Posty
    94

    Domyślnie

    dmuchałem, ale nie wiem jak daleko się można z gruchą posunąc aż do skutku?czy serwis?

    canon A-1; FD 50 1,8; canon 5d mk2, minolta 505 si super; EF 24-105; EF 85 1,8; 70-200; 580ex

  6. #6
    KriSu
    Guest

    Domyślnie

    Nero30 nie przejmój sie tym tak bardzo bo nie jestes sam. Ja również po jakims tygodniu zauważyłem zasyfioną matrycę. Owszem, były małe problemy z wyczyszczeniem ale się udało. Jak masz zgrabne ręce to żaden dla Ciebie problem.

  7. #7
    Coś już napisał
    Dołączył
    Apr 2006
    Posty
    86

    Wink

    Ja u siebie zastosowałem tylko gruche innego sposobu nie znam, fakt mam dosyć dużą gruchę i dmuchałem pod kątem jak najbliżej matrycy, z małą gruszką może być gorzej. Tylko nie dotknij matrycy bo kicha.
    I jeszcze jedno rzadnych wacików.

  8. #8
    Coś już napisał Awatar nero30
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Lublin
    Wiek
    49
    Posty
    94

    Domyślnie

    mam średnią gruchę ale boję się zbliżyc ją do martycy, coś z tym zrobię może przemogę strach i jakoś to będzie:-D

    canon A-1; FD 50 1,8; canon 5d mk2, minolta 505 si super; EF 24-105; EF 85 1,8; 70-200; 580ex

  9. #9
    Dopiero zaczyna Awatar krzys121
    Dołączył
    Jun 2005
    Miasto
    Leszno
    Wiek
    36
    Posty
    49

    Domyślnie

    W swoim 350d, tez mialem z fabryki zasyfiona matryce, ale grucha (rozmiar 11 do lewatywy ) pomgola i do dzis jest najlepszym pogromca syfow.

  10. #10
    Uzależniony Awatar Robert Dy
    Dołączył
    Jul 2006
    Miasto
    Świątniki Górne
    Wiek
    59
    Posty
    556

    Domyślnie

    Witam,

    W moim nowym 30D było kilka syfów od nowości. Widoczne przy f11. Na początku kupiłem na Allegro gruchę HAMA. Pomogło, największe paprochy zniknęły, ale efekt mnie nieco rozczarował.

    Poczytałem:
    http://canon-board.info/showthread.p...ht=czyszczenie
    http://www.canon-board.info/showpost...16&postcount=3

    W sklepie dla plastyków kupiłem pędzel nylonowy 10mm. Zgodnie z zaleceniem dzień przed czyszczeniem pędzel umyłem dokładnie w płynie do naczyń i pozostawiłem do wyschnięcia.

    Po operacji pędzel na sucho + grucha + zdjęcia kontrolne czystego nieba uzyskałem akceptowalny efekt przy f16. Powyżej tej wartości, przy dokładnym wpatrywaniu się zauważyłem trzy drobinki ale tych już nie ruszam.
    Dalsze czyszczenie nic nie zmienia a czasami pogarsza osiągnięty już efekt. Sądzę że jest to kres moich umiejętności.

    Zdjęcia robię z max f.11. Po wyczyszczeniu matrycy do f.14 zdjęcia nieba są idealne.

    Przy czyszczeniu najważniejsze jest: cierpliwość, dobry humor, wiara we własne możliwości, spokój w domu i zakończenie czyszczenia w odpowiednim momencie. Idealnie czystą matrycę przy f.32 trudno będzie osiągnąć. Lepiej ten czas spożytkować na robienie nowych zdjęć.
    EOS R, EF 16-35 f/4L IS, EF 24-70 f/2.8L II, RF 50 f/1.8 STM, RF 85 f/2.0 IS, EF 100 f/2.8L IS, RF 70-200 f/4L IS, 580EX II, Manfrotto: Befree Carbon, 055XPROB, 488RC2

    flickr

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •