popmart, zależy jak odczytywać intencje autora tego zdjęcia. Dla mnie przesłanie tej pracy jest inne - to raczej niemy protest przeciwko chorobie duszy, jaką jest anoreksja. To zdjęcie ma przerażać, ma skłonić do refleksji, ma być może kogoś uchronić przed wpakowaniem się w to bagno.
Oczywiście, domniemując, że autor dopatrywałby się piękna w tej szkaradności i znajdował w niej upodobanie, to praca byłaby objawem patologii.
Uważam jednak, że rola tego przedstawienia jest zdecydowanie inna - to raczej jakby plakat kampanii społecznej, ostry, brutalny, przestrzegający przed popadnięciem w obłęd kreowany przez mass-media i dobitne ukazanie, jak straszne konsekwencje ów obłęd za sobą niesie.
Ukazanie osoby koszmarnie zeszpeconej w konwencji charakterystycznej dla prasowej fotografii mody i glamour to wg mnie zjadliwa ironia i jawne oskarżenie kierowane pod adresem tego środowiska!