Raczej marne efekty uzyskamy taka metoda z powodu zbyt malej pojemnosci tonalnej. Bedzie to taka namiastka HDRZamieszczone przez Encor
![]()
Raczej marne efekty uzyskamy taka metoda z powodu zbyt malej pojemnosci tonalnej. Bedzie to taka namiastka HDRZamieszczone przez Encor
![]()
Mozna jeszcze sprobowac TONE MAPPING z Photomatixa. Wyciaga detale z ciemnych i jasnych obszarow, czasem nawet niezle to wyglada.
Zgoda, ale RAW i tak ma pewną pewną przewagę jeśli chodzi o jpg w kwesti zakresu tonalnego. Jeśli tylko nie są wyjarane wszystkie kanały w światłach to zawsze można wyciągać HDR z jednego RAW. A efekt może być całkiem niezły. Polecam lekturę z tych 2 linków i stosowanie wspólne tj. smart objects + praca z maskami przy edycji w szopie:Zamieszczone przez DoMiNiQuE
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=11901
http://www.fotosite.pl/index.php?tit...ych_ekspozycji
Tone mapping ma sens jak masz wygnerowany HDR (32bit), do normalnych fotek (16bit) zdecydowanie lepszym pluginem jest http://thepluginsite.com/products/ph...hine/index.htmZamieszczone przez pazurek
Tak czy siak pluginy są dla leniwych :-), twardziele używają masek :-)
Canon 20d + Tamron 28-75/2.8 + Canon 70-200/4L + Speedlite 550ex
ale z 2 wywolan RAW-a nie uzyskasz wiecej tonalnosci niz w tym zdjeciu jest. a maksimum zawsze da sie uzyskac tez pojedynczym wywolaniem. dwa to strata czasuZamieszczone przez mirhon
wywolujesz jedna klatke ponizej docelowego kontrastu, po czym korygujesz tonalnosc w Shadow/Highlight.
ech.. zawsze jak takie rzeczy czytam to zastanawia mnie jedno...Zamieszczone przez mirhon
ludzie na tym forum pakuja nierzadko straszna kase w sprzet... a potem okazuje sie, ze 110zl na zwykly filtr polowkowy to zbyt duzo, i ze lepiej jest kombinowac jak kon pod gore z beltaniem w Photoshopie, zamiast po prostu poprawnie naswietlic klatke.
pewnie, ze mozna skladac. ale czy rzeczywiscie warto marnowac ten czas?
nie mowie o sytuacjach, kiedy bez kombinowania sie nie da... ale w wiekszosci przypadkow, o ktorych mowimy, spokojnie znajdzie sie chwila na zalozenie filtra. a te sto pare zlotych na polowke to nie jest fortuna, przy cenach roznej masci eLek![]()
Będzie namiastka, ale co do małej rozpiętości to się nie zgodzę. Wszystko zależy od tego, w czym wołasz RAW, no i jak naświetlasz. Ja bym naświetlał na lekkie prześwietlenie nieba, a potem w ACR nawet - 2,5 EV da radę.Zamieszczone przez DoMiNiQuE
A potem oczywiście layer mask i malowanie.
Na prawdę osiąga się bardzo dobre wyniki, a nie zawsze można zrobić kilka ekspozycji, co jest konieczne do HDR.
Oczywiście zalezy jeszcze którą stronę nieba masz w kadrze.
350D+grip, Sigma 24-60mm f/2,8 EX DG, 420EX, Lastolite Micro Apollo
Lo, there do I see my father.
Lo, there do I see my mother and my sister and my brother
Lo, there do I see the line of my people back to the beginning.
Lo, they do call to me. They bid me take my place among them
In the halls of Valhalla where the brave may live forever.
Mozna kupić całkiem przyzwoita połówkę i za 70 zł. Ja nabyłem takową i sie ucze jej używaćZamieszczone przez akustyk
5DII 24105f4L S7030045,6APODG 501.8II 430EX wyposażona w ponton VS600R![]()
MOJE PSTRYKI NA CB& GALERIA NETOWA
później, późnym popołudniem, gdy cienie będą dłuższe i smutniejsze niż są..
przyzwoita to tak, ale niedostatecznie uniwersalna. jak sie domyslam to jest nakrecana na jakas nieduza srednice. na fi 77 nakrecana polowka spokojnie przekracza koszt prostokatnej. a mozliwosci jakie daje nie przewazaja wygody tego, ze nie trzeba sie bawic w mocowanie uchwytow.Zamieszczone przez kami74
jesli chodzi o polowki, to mam 4 rozne neutralne Hitecha, co kosztowalo mnie dobrze ponad 400zl. przy moim budzecie na fotografie to duzo. ale nie zaluje ani zlotowki wlozonej w Hitechy. wrecz zastanawiam sie nad uzupelnieniem zestawu. w pracy plenerowej to kluczowy sprzet do sukcesu i nie wyobrazam sobie fotografowania krajobrazu bez polowek.
inna kwestia, ze nie miewam kreatywnych i "rozsadnych inaczej" pomyslow na robienie zdjec np. w lecie w srodku dnia, przy palacym sloncu, a potem rownie rozsadnie oczekuje, ze matryca zmiesci mi wszelkie szczegoly w swiatlach i w cieniachmoze rzecz w tym, ze po prostu kiedys sie zetknalem z systemem strefowym, i mam jakies pojecie, jak powinno wygladac zdjecie krajobrazowe
i ze nie oznacza to koniecznie braku tzw. "przepalen" czy braku ciemnych plam...
ale tak serio - chcialbym zobaczyc te zdjecia krajobrazowe, ktore naprawde wymagaja HDR-a. bo ja osobiscie, poza zdjeciami wschodzacego slonca, gdzie czerwony kanal nie wydala, nie spotykam sie z tym problemem. a smiem twierdzic, ze foce w roznych, w tym bardzo ekstremalnych warunkach.
rozumiem HDR do zdjec nocnych, czy do fotografii wnetrz. ale w krajobrazie??? odsetek tych zdjec, ktore tutaj moga wymagac HDR jest tak znikomy, ze temat wrecz nie zasluguje na wspominanie![]()
S/H działa już na innych danych niż konwerter RAW. Nie da się wyciągnąć szczegółów tam gdzie ich nie ma, a części z nich nie ma, bo całość została zinterpolowana, przetworzona do przestrzeni roboczej, została dodana krzywa itd itp. Konwerter RAW działa na danych liniowych i niezinterpolowanych - działa jak maska, którą możesz przesuwać w stronę cieni, świateł itp.Zamieszczone przez akustyk
Przynajmniej tak rozumiem ten cały proces - poprawcie mnie, jeśli się mydlę.
Sądzę, że ostateczny efekt będzie znacznie lepszy w przypadku 2xRAW niż S/H
Co to jest poprawne naświetlenie klatki w przypadku cyfry?Zamieszczone przez akustyk
Bo żeby wyciągnąć jak najwięcej, trzeba naświetlać na prawą stronę histogramu, a takie zdjęcia z reguły wymagają potem interwencji w Szopie
Proces tworzenia obrazu zmienił się wraz z wejściem fotografii cyfrowej. To co kiedyś robił lab z kliszami i odbitkami, teraz robi się samemu w Szopie. Nie wiem, czy do końca jest to marnowanie czasu...Zamieszczone przez akustyk
Zależy kto o jakich przypadkach mówi, bo jak np. focę ślub i tak się składa, że jest środek lata i akurat składanie życzeń albo inna akcja na zewnątrz, to raczej z filtrami kombinować nie będę. Z wielokrotną ekspozycją do HDR też. Więc 2xRAW to jeden ze środków prowadzących do celuZamieszczone przez akustyk
![]()
350D+grip, Sigma 24-60mm f/2,8 EX DG, 420EX, Lastolite Micro Apollo
Lo, there do I see my father.
Lo, there do I see my mother and my sister and my brother
Lo, there do I see the line of my people back to the beginning.
Lo, they do call to me. They bid me take my place among them
In the halls of Valhalla where the brave may live forever.
nie do konca. konwerter RAW interpretuje jakos wartosci sygnalu w poszczegolnych pikslach matrycy. to po prostu pewna funkcja obrazu (tak naprawde ciagu/macierzy liczb calkowitych) wrzucajac dwa razy te same dane wejsciowe do tej funkcji nie wygeneruje sie wiecej informacji niz w tych danych wejsciowych jest. i nie ma zadnych argumentow za tym, ze konwerter w 2 wywolaniach da lepszy wynik niz w jednym. jak to sie mowi: z pustego to i Salomon nie nalejeZamieszczone przez Encor
kwestia inna to to, ze konwertery moga marnowac dane wejsciowe (np. przez nalozenie krzywej tonalnej). no i na pewno praca na dwoch wywolaniach jest latwiejsza pod wzgledem doprowadzenia tonalnosci do "porzadku". tyle, ze wymaga czasu i pamieci, dlatego osobiscie wole robic wszystko na jednej ekspozycji.
no wlasnie w tym sek, ze nic sie nie zmienilo. system strefowy (wzorcowy dla fotografii krajobrazowej) zaklada naswietlenie, wywolanie i wykonanie odbitki (lub innej formy zdjecia koncowego). zostal stworzony dla negatywow czarno-bialych, ale przenosi sie bez problemu na slajdy, na film kolorowy i tez na cyfre.Zamieszczone przez Encor
system strefowy to, rozumiane w szerszym kontekscie: naswietlenie, wywolanie i wykonanie odbitki. rozumiane zawsze i wszedzie jako w polaczeniu ze soba, tzn. procesy polaczone o wplywie na siebie. naswietlasz majac wyobrazenie jak bedziesz wywolywal i jaka odbitke zrobisz. wywolujesz, korzystajac z tego co naswietliles, myslac o potrzebach procesu wykonania odbitki...
w cyfrze ze wzgledow technicznych zaleca sie naswietlanie do prawej. bo to kolor pozytywowy (wiec sie rozjasnia ciemnosc, a nie wypala cienie jak na negatywie), a ze wzgledu na charakter liniowy matrycy im dalej do prawej tym wieksz dokladnosc tonalna i mniejsze szumy.
ale sa na to poprawki. histogram w takim 10D (i 20D oraz trabantach, przy okazji mowiac - tez) pokazuje podglad kanalu zielonego, i jesli focisz pod nisko lezace slonce i zrobisz numer "do prawej", to masz jak w banku przejarane slonce (tzn. jednolita czerwien, z ktorej ciezko bedzie wyciagnac jakies przejscia tonalne). wiec trzeba wziac poprawke...
naswietlenie - wywolanie - wydruk. naswietlasz i wywolujesz tak, by Twoje zdjecie koncowe wygladalo tak jak chcesz. ze swiadomoscia warsztatu robisz klasyczny proces tworzenia zdjecia (niezmienny od dziesiecioleci) i wybierasz takie rozwiazania, jakie sa potrzebne.Zamieszczone przez Encor
przypuszczam, ze z jednej ekspozycji RAW w dobrym, dajacym pelna kontrole nad tonalnoscia konwerterze (jakich poki co brak na rynku - nadzieja w Lightroom) moglbys spokojnie osiagnac to samo, w krotszym czasie i mniej katujac pamiec kompa i moc proca.
poki co konwertery sa jakie sa, i dobra kontrola nad tonalnoscia pozostaje marzeniem. trzeba uciekac sie do Shadow/Highlight i Velvia Vision (landszafciarze i przyrodnicy, bo slubni to raczej nie), zeby zdjecia wygladaly tak jak powinny... ale moze cos drgnie w tej kwesti...
PS. ciekawe kto to w calosci przeczyta
i wlasnie w kontekscie systemu strefowego szokuja mnie ludzie, rozsiewajacy wizje niezbednosci HDR-a w fotografii. przez lata fotografowie robili swietne tonalnie zdjecia na slajdach, ktorych rozpietosc normalnie siega 4.5 moze 5 dzialek.
dzisiaj w dobie cyfr z matrycami siegajacych spokojnie 6~7 dzialek, nagle jest problem, ze "brakuje rozpietosci". po mojemu to jakis error logiczny wychodzi![]()
moze po prostu nazwijmy rzecz po imieniu "nieumieniem", a nie brakiem srodkow technicznych
PS. oczywiscie, to nie dotyczy fotografii slubnej. tutaj jechalo sie na niskokontrastowych negatywach (o rozpietosci tez siegajacej 6 i wiecej dzialek) i tez byl placz, ze za malo, bo jak przyszlo w sloncu focic czarny gang i bialutka kiece to...![]()
Nie do końca się zgadzam z tą teorią że 2 wywoływania to to samo co 1 + korekta w szopie....RAW ma zapas tonalny, który można wykorzystać. Znałem kiedyś link do strony gdzie jakiś facio podawał przepis jak sobie zmierzyć ten zapas. Jak robisz 1 wywołanie to znaczy że z tego zapasu nie korzystasz i **** blada, żaden plugin Ci tego nie wyciągnie. Jak robisz w jpg do **** blada do kwadratu :-)Zamieszczone przez akustyk
Canon 20d + Tamron 28-75/2.8 + Canon 70-200/4L + Speedlite 550ex