Strona 4 z 5 PierwszyPierwszy ... 2345 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 48

Wątek: folia na lcd do 300D

  1. #31
    Pełne uzależnienie Awatar Tomasz Golinski
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    46
    Posty
    8 623

    Domyślnie

    pejot, na folie wydajesz kilkanaście złotych, żeby zarobić 10??

    Stan mojego aparatu świadczy, że LCD jest najbardziej wytrzymałym na rysy elementem! Całe body (zwłaszcza spód) jest porysowany solidnie, a LCD prawie dziewiczy (dziś w pełnym słońcu dostrzegłem małą rysę).

    BTW. Vitez, skoro mam porysowane body, to znaczy, że może czasem robie zdjęcia?
    30D | 85/1.8 | 135/2 | 70-200/4 | T17-50/2.8 | 100-300/4.5-5.6 | 50/1.4 | 650 | 430EX | Sherpa 600r
    Zdjęcia - Iran, folk, jazz, wątek galeriowy


    FoFot.pl
    Canon IRC

  2. #32
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pejot
    Vitez, masz dwa obiektywy do wyboru- z ryską i bez ryski. Oczywiście ten z ryską robi zdjęcia tak samo jak ten bez- jest na tyle mała, że nie ma żadnego wpływu na jakość zdjęcia. Ciekawi mnie, który wybierzesz. Pewno ten z ryską. Przecież nie jesteś paranoikiem.
    Ryska na obiektywie ma wplyw na jakosc zdjec (o ile jest na ktorejs z soczewek, lub przy srubkach - swiadczy ze byl rozkrecany). Ryski na body nie wplywaja na jakosc zdjec. Wiec przyklad dales "od czapy" :P , nie porownujmy rys na soczewkach do rys na LCD .

    Co do folii... jak miałem A60, LCD podrapał się dość szybko, jak sprzedawałem go po roku używania, miał dwie ryski i jeden punkcik, jakby ktoś zrobił dziurkę szpilką. Myślę, że gdyby LCD był w lepszym stanie, za aparat dostałbym z 10 zł więcej. Po to właśnie są folie, nie sądzę, że ludzie tak drżą o swój sprzęt
    A cala reszta tego A60 nie byla naruszona tylko na LCD ryski i punkcik? Myslisz ze tylko stan LCD mial wplyw? Podejrzewam ze byly ryski nie tylko na LCD wiec wg mnie nie ma sensu nadal "obszarowe" chronienie aparatu.

    Miałem w pracy 300d, był używany dość ostro (zdjęcia w firmie, wypady do magazynu, uropy szefa...)- ne zauważyłem żeby LCD był w jakimkolwiek stopniu naruszony. Tak samo jest z moim 300d.
    I tak samo jest z moim 10D po 10 mies uzytkowania (niekoniecznie delikatnego ).

    CO do oklejania... wczoraj na spotkanku Fotowawy byl kolega z mocno oklejonym, podrapanym, wyraznie uzywanym, najprawdopodobniej reportersko Nikonem D1X ... komentarz ludzi byl "ciekawe kiedy zlodzieje sie kapna ze jak oklejony to musi byc drogi bo teraz taka moda na oklejanie" - cos w tym jest

  3. #33
    Bywalec Awatar pejot
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    B-stok
    Wiek
    46
    Posty
    204

    Domyślnie

    Z tym oklejaniem... dobry pomysł, gdzieś kiedyś na p.r.f.cyfrowa był taki wątek... dawno temu... pomyślałem że to niegłupie- tak jak torba fotograficzna- im bardziej "obskurna" tym lepiej- niepokoi mnie jednak, że złodzieje i to już powoli zaczynają brać pod uwagę... choć mam nadzieję że się mylę.

    No a co do folii- nie warto na 300/10d, bo i tak szybka jest solidna, warto na a60... bo jest niesolidna...

  4. #34
    Uzależniony
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    54
    Posty
    563

    Domyślnie

    Pewnie że ryska na wyświetlaczu nie spowoduje że aparat będzie robił złe zdjęcia.
    Pewnie że równie łatwo można odrapać całe body.
    Tyle tylko że wyświetlacz jest właśnie tym elementem na który się patrzy dość często i jakaś głupia ryska potrafi być naprawdę irytująca.
    Faktem jest też to że jeśli ktoś będzie chciał kupić od was kiedyś aparat (za nie małe jednak pieniądze, chyba że będziecie sprzedawać za pięć czy dziesięć lat w co nie wierzę) to istotne będzie też dla niego jak wygląda to coś za co wydaje ciężko zwykle zarobione własne pieniądze. Nabywcy sprzętu używanego często bardziej liczą się ze swoimi środkami płatniczymi niż ci których stać na kupowanie każdej nowości.

    A co do samych folii polecam folie na palmtopy są łatwe w naklejaniu i naprawdę można je tak nakleić że mało kto będzie wstanie zobaczyć że w ogóle jakakolwiek folia jest na wyświetlacz naklejona. Folie typu „Polycarbonate” czy jakoś tam są bardzo trudne w naklejaniu i mało komu udaje się to zrobić idealnie.

  5. #35
    Pełne uzależnienie Awatar Tytus
    Dołączył
    May 2004
    Wiek
    52
    Posty
    1 358

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez maku
    Pewnie że ryska na wyświetlaczu nie spowoduje że aparat będzie robił złe zdjęcia.
    Pewnie że równie łatwo można odrapać całe body.
    Tyle tylko że wyświetlacz jest właśnie tym elementem na który się patrzy dość często i jakaś głupia ryska potrafi być naprawdę irytująca.
    Faktem jest też to że jeśli ktoś będzie chciał kupić od was kiedyś aparat (za nie małe jednak pieniądze, chyba że będziecie sprzedawać za pięć czy dziesięć lat w co nie wierzę) to istotne będzie też dla niego jak wygląda to coś za co wydaje ciężko zwykle zarobione własne pieniądze. Nabywcy sprzętu używanego często bardziej liczą się ze swoimi środkami płatniczymi niż ci których stać na kupowanie każdej nowości.

    A co do samych folii polecam folie na palmtopy są łatwe w naklejaniu i naprawdę można je tak nakleić że mało kto będzie wstanie zobaczyć że w ogóle jakakolwiek folia jest na wyświetlacz naklejona. Folie typu „Polycarbonate” czy jakoś tam są bardzo trudne w naklejaniu i mało komu udaje się to zrobić idealnie.
    sam się zdziwiłem, jak łatwo moja Polycarbonate udało mi się nakleić, zrobiłem to za pierwszym razem skutkiem czego mam zapas na inne zabawki, zrobiłem tylko podejście "na sucho" sprawdzając, jaka jest jej możliwość gięcia się i tyle

    a pod wyższym postem podpisuję sie obiema ręcami walał mi się telefon z kluczami i w końcu mam głęboką krechę z boku wyświetlacza, na pewno nigdy go nie sprzedam, mam wewnętrzny rynek wtórny w rodzinie ale wk*** to jak cholera...i pomyśleć, że mi się nalepki nie chciało przykleić, bo zawsze luzem w kieszeni telefon trzymam

  6. #36
    Pełne uzależnienie Awatar tpop
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    45
    Posty
    1 465

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pejot
    Z tym oklejaniem... dobry pomysł, gdzieś kiedyś na p.r.f.cyfrowa był taki wątek... dawno temu... pomyślałem że to niegłupie- tak jak torba fotograficzna- im bardziej "obskurna" tym lepiej- niepokoi mnie jednak, że złodzieje i to już powoli zaczynają brać pod uwagę... choć mam nadzieję że się mylę.

    No a co do folii- nie warto na 300/10d, bo i tak szybka jest solidna, warto na a60... bo jest niesolidna...
    Wiadomo ze nikt nie bedzie wariowal i ofoliowywal calego aparatu
    http://canon.hazan.ys.pl/viewtopic.php?t=1569

  7. #37
    Uzależniony
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Bydgoszcz
    Wiek
    51
    Posty
    928

    Domyślnie

    @ tpop
    to to jest porazka

  8. #38
    Bywalec
    Dołączył
    Sep 2004
    Miasto
    Wawa-Szmulki
    Posty
    129

    Domyślnie

    Pomusl imho fajny, ale wykonanie to tragedia

  9. #39
    icemaster
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Vitez
    Wiec tego typu rozwiazanie nie ma sensu, dopoki nie zrobia "folia ochronna na CALE body"
    a co powiecie na to???
    http://www.allegro.pl/show_item.php?item=34484184

    przy okazji witam wszystkich

  10. #40
    Pełne uzależnienie Awatar Pszczola
    Dołączył
    Feb 2004
    Miasto
    Bydgoszcz
    Wiek
    54
    Posty
    1 760

    Domyślnie

    Bylo, juz bylo...
    EOS 300v + BP, EOS 350d, EFs 18-55 3.5-5.6 II, EF 28-90 4-5.6 II, EF 75-300 4-5.6 III, EF 50mm 1.8 II, EF 85mm 1.8, Auto Revuenon 135 2.8, Pentacon 200 4, 430EX + rożny osprzęt; FED 5B; LOMO LK-A; Lubitel 166B; Minolta AF Big-Finder; Umax AstraCam 1000

Strona 4 z 5 PierwszyPierwszy ... 2345 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •