Konstrukcja obeiktywów EF-S celowo uniemożliwia ich podłączenie do zwykłego EF. Niektórzy radzą sobie z tym przy pomocy pilnika i innych narzędzi. Po przeróbce ("odchudzeniu") można taki obiektyw podłaczyć m.in. przez pierscienie. Wg mnie gra nie warta swieczki, ale to tylko moja opinia.