Jeśli myślisz o prawdziwych zdjęciach makro to nie pozostaje Ci nic innego jak kupić tego Canona (albo oczywiście odpowiednik konkurencji). Mam tą Sigmę i pożyczonego do testów Reyonoxa i robienie makro takim zestawiem mnie przeraziło (chociaż wiem, że niektórzy są bardziej cierpliwi i robią całkiem dobre zdjęcia). W przypadku zdjęć makro nawet nie ma co porównywać optyki tych obiektywów, a powiększenie Sigma 1:2, Canon 1:1. Jeśli nie masz kasy na macro Canona to próbowałbym kombinować z jakąś tanią stałką i pierścieniami.Zamieszczone przez steff