takie rzeczy to się załatwia po meczu. Jak dla mnie bardzo dobrze, że Zidane wyleciał - mógł wytrzymać prowokacje a zrobić swoje w szatni - należało się Materazziemu dostać, bo to palant. Nie od dziś Włosi stosują prowokacje.
takie rzeczy to się załatwia po meczu. Jak dla mnie bardzo dobrze, że Zidane wyleciał - mógł wytrzymać prowokacje a zrobić swoje w szatni - należało się Materazziemu dostać, bo to palant. Nie od dziś Włosi stosują prowokacje.