Spróbuję podać Ci przykład sytuacji w której nakręcana połówka nadaje sie kant d**y potłuc.Zamieszczone przez p_lar
Powiedzmy że robisz zdjęcie tak że 2/3 to niebo a 1,3 to ziemia. przejście między szarym a przezroczystym znajduje się w połowie obiektywu czyli blisko połowy tego co jest w Twoim kadrze niebem. dosyć dziwnie może wyglądać takie przyciemnienie.. Cokin natomiast jest ruchomy i w takiej sytuacji wsówasz go niżej tak że przejście miedzy dwoma strefami na filtrze przypada na linni horyzontu. Nie ma wtedy dziwnego zaciemnienia na niebie...
Przykład jest oczywiście przerysowany...
Holder + pierścień + z 2 filtry zajmuje tyle miejsca co 3płyty CD w tradycyjnych opakowaniach. Myśle że nie ma co lamentować na zwrotnikowy klimat. Przy odrobinie checi można i w piekle fote zrobić z zestawem Cokina oczywiście
No ale jeśli wolisz kupić namiastkę, przekonać się że źle zrobiłeś i kupić Cokina to już Twoja sprawa. Ja bym jendak posłuchał Janusza Body i zdał sie na jego doświadczenie...