Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 22

Wątek: Pędzelki od visibledust - ktoś to kupił?

Mieszany widok

  1. #1
    Bywalec
    Dołączył
    Jun 2005
    Posty
    173

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mark_solo
    Z tego co pamiętam to calość kosztowała około 20USD. Na pewno w USA nie kupicie Eclipse z dostawą do Polski. Nie wolno go przesyłać samolotem. Przynajmniej nie można tego zrobic poprzez firmę w ktorej się kupuje.
    Teraz zauważyłem, że to jest pełny zestaw - z wyjątkiem płynu Eclipse.

    Jak w takim razie nabyć Eclipse?
    DSLRs & lenses

  2. #2
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mikołaj
    Teraz zauważyłem, że to jest pełny zestaw - z wyjątkiem płynu Eclipse.

    Jak w takim razie nabyć Eclipse?
    www.micro-tools.com w Wa-wie mozna kupić "od ręki" w Fuji Lab

    pędzelki NIE wystarczą - jak Ci się przydarzy rozsmarowanie tłuszczu (prędzej czy później się przydarzy) to Eclipse i Pec-Pady

    Janusz

    EDIT: http://www.minilabservice.pl/ - trzeba dzwonić
    Ostatnio edytowane przez Janusz Body ; 06-07-2006 o 12:06

  3. #3
    Bywalec
    Dołączył
    Jun 2005
    Posty
    173

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body
    www.micro-tools.com w Wa-wie mozna kupić "od ręki" w Fuji Lab

    pędzelki NIE wystarczą - jak Ci się przydarzy rozsmarowanie tłuszczu (prędzej czy później się przydarzy) to Eclipse i Pec-Pady

    Janusz

    EDIT: http://www.minilabservice.pl/ - trzeba dzwonić
    Dlatego właśnie myślę o kupieniu tego zestawu z USA i do tego Eclipse. W zestawie jest 100 Pec-padów, SensorSweep, SensorSwipe etc.
    DSLRs & lenses

  4. #4
    D.D.
    Guest

    Domyślnie

    Witam,

    można spróbować tutaj:

    http://www.pedzle.com.pl/products.ph...=27&sercz.y=14

    włosie -> nylon, np. biały nylon Toraya

    Pozdrawim,
    Darek

  5. #5
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2005
    Miasto
    Bytom
    Wiek
    55
    Posty
    1 025

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mikołaj
    A co powiecie o tym - http://www.copperhillimages.com/shop...ation.php?id=8

    Czy wystarczy jak cały zestaw do czyszczenia sensora?

    mark_solo - czyżbyś za przesyłkę zapłacił tylko 5$?
    Właśnie taki zestaw chciałbym kupić, zastanawiam się dlaczego nie można kupić takiego + ta pompka elektryczna (tzn. można ale sprzedają wyłącznie w USA&Canada).
    Chcąc mieć komplet to trza jeszcze dokupić:
    http://www.copperhillimages.com/shop...ation.php?id=2

    i ma się jeden pędzelek w zapasie (lub do czyszczenia komory lustra).
    Canon 20d + Tamron 28-75/2.8 + Canon 70-200/4L + Speedlite 550ex

  6. #6
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2005
    Miasto
    Bytom
    Wiek
    55
    Posty
    1 025

    Domyślnie

    Jeszcze się zapytam o kolejność działań (matryca średnio zasyfiona :-) ):
    (dodam jeszcze, że nie mam zamiaru używać gruchy - jak dla mnie jest to większe ryzyko zasyfienia - w powietrzu jest mnóstwo syfu i tym się dmucha na matrycę)

    1. Na sucho : pędzelek naładowany elektrostatycznie
    3. Fota testowa
    2. Na mokro

    Kolejność 1,3,2 - wydaje się sensowna bo może pędzelek styknie :-) i oszczędzamy na nie tanim przecież Pec-Padzie - wada, można rozmazać jakiegoś syfa i usunąć będzie trudniej - ryzyko zużycia więcej niż 1 Pec-Pada

    Kolejność 2,3,1 - ryzyko jest tylko jedno - zużyjemy Pec-Pada, a może pędzelek by starczył

    jakieś porady wynikające z doświadczenia mile widziane :-)
    Canon 20d + Tamron 28-75/2.8 + Canon 70-200/4L + Speedlite 550ex

  7. #7
    Bywalec
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    67
    Posty
    154

    Domyślnie

    W/g mnie najskuteczniejsza jest metoda mokra. Najpierw stosuję jednak gruchę. Gruchy bym się nie bał. Ja mam np. Giotto. Nigdy nie stwierdziłem, żeby po czyszczeniu gruchą było gorzej. Zazwyczaj część paprochów zostaje. Po pędzelku niestety również. Na końcu na mokro. Przy metodzie na mokro też nie udało mi się wszystkiego doczyścić. Pewnie mam syfy pod filtrem. Ponieważ ich normalnie nie widać, więc nic nie robię. Co do czyszczenia na mokro, to rzeczywiście mnie jest trudno wyczyścić jednym PacPadem. Myślę, że z czasem nabiorę wprawy.

  8. #8
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mark_solo
    W/g mnie najskuteczniejsza jest metoda mokra. Najpierw stosuję jednak gruchę. Gruchy bym się nie bał. Ja mam np. Giotto. Nigdy nie stwierdziłem, żeby po czyszczeniu gruchą było gorzej. Zazwyczaj część paprochów zostaje. Po pędzelku niestety również. Na końcu na mokro. Przy metodzie na mokro też nie udało mi się wszystkiego doczyścić. Pewnie mam syfy pod filtrem. Ponieważ ich normalnie nie widać, więc nic nie robię. Co do czyszczenia na mokro, to rzeczywiście mnie jest trudno wyczyścić jednym PacPadem. Myślę, że z czasem nabiorę wprawy.
    Dokładnie tak jak piszesz. Grucha nie gryzie :-)

    Parę paprochów jest zwykle "przyklejonych" na amen ale raczej są na wierzchu matrycy. Mnie się udało ściągnąć parę upierdliwców jadąc pec-padem na szpatułce "jak żyletką" czyli ciągnąc "wzdłuż". Technika ciągnięcia "wzdłuż" przy samym randzie jest skuteczna na syf po bokach i w rogach.

    Janusz

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •