No ja niestety mam je już 'po gwarancji'. Kupione ponad rok temu. Do tej pory problemów nie było, no ale właśnie 'ni stąd ni z owąd' stało się 'TO'. Obiektyw sam jest świetny, dlatego nawet jeśli nie uda się naprawić, kupię taki drugi - ciut szerszy na portret - jest idealny, szczególnie, że chcę nim uzupełnić lukę, pomiędzy 17-40L (który niebawem kupię) a 70-200L który już posiadam...
Ale mimo wszystko - moze ktoś ma jakiś pomysł - 'czy da sie to własnoręcznie naprawić' albo - jak w ogóle taki obiektyw rozkręcić? :P