Cytat Zamieszczone przez Arkan
Widzisz, ja sam mam pewien dylemat: mam 24-70L i kupowanie 17-40, czy dla 7mm jest trochę bez sensu.
no z tych 7mm w cyfrze robi sie prawie 11mm, a kazdy milimetr w szerokim kacie jest na wage zlota.


Cytat Zamieszczone przez Arkan
Jak sam wiesz nie ma dobrej, jasnej stałki do Canona w zakresie ultrawide (pomijam makabrycznie drogi 14L). Wydaje mi się, że Canon z podziwu godną konsekwencja będzie brnął w ten gówniany EF-S, więc znając siłę marketingu Canon'a uda się w końcu ten bagnet spopularyzować, a wtedy będzie rynek wtórny - więc ryzyko zakupu takiego szkła jest IMO niewielkie. Z całą pewnością 10-22 daje niesamowite możliwości w krajobrazie i 17-40 nie może sie tu równać (po prostu przeznaczenie tych szkieł jest inne)
sam bagnet jak bagnet, ale obiektywy musialy w koncu pojsc w kierunku zmniejszenia i musialo sie kiedys skonczyc to chamstwo (przepraszam, ale inaczej tego nazwac nie umiem), ze producentom nie chcialo sie zrobic dobrych szkiel do cyfr i kazali sobie slono placic za mniejsze milimetry, z ktorych uzywa sie tylko wycinku. brak bardziej budzetowego, mniejszego rozmiarowego odpowiednika 17-40 L do cyfry przez ponad 3 lata funkcjonowania aparatow z FOV=1.6 to po prostu skandal. 10-22 to wreszcie to na co czekalismy.

10-22 Canona, 12-24 Nikosia czy 12-24 Tokiny (juz ciulam kase, bo stary niedlugo do Stanow leci to zanabyje) to odpowiedz na potrzeby fotografow cyfrowych, ktorym nie w smak wydawanie majatku na potezne szkla i nie mniej potezne filtry (kup dobrego polara 82mm do Sigmy 12-24 - miesiac bedziesz go tylko przez rekawiczki dotykal! o filtrach prostokatnych 100mm nie wspominam ).

i oby to w tym kierunku szlo. a jak Canon bedzie sie upieral przy tym bagnecie (a bedzie, bo chce zmusic uzytkownikow D60/10D do wydania kasy ponownie - na 20D) to inni producenci beda robic pod klasyczne mocowanie EF. gott sei dank!