Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 11

Wątek: T-90 mity i fikcje oraz legenda

  1. #1
    Początki nałogu
    Dołączył
    Feb 2006
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    291

    Domyślnie T-90 mity i fikcje oraz legenda

    Bez jednego słowa najbardziej zaawansowany model systemu FD, nawet F-1 w wersji NEW nie dorównuje mu w paru rzeczach.
    Największymi zaletami T-90 są:

    Migawka kurtynowa > 1/4000s 30s+B
    Synchro : speedliete A i T (244, 277) 1/90s ; speedlite T300ti i T299 1/250s!
    Pomiar: CW, P, Spot !
    Transport : S, L 2k/s H 4,5k/s
    Oraz masa różnych funkcji.

    Głównymi wadami sa: głośny, szczególnie w trybie transporu L, częste usterki elektroniki, padająca pamięc aparatu, drogie naprawy.

    T-90, był tak naprawdę stosunkowo nie udanym modelem, dlaczego? Za póżno się pojawił na rynku, 1985 a już w 1986 wchodzi na rynek piewszy EOS. System FD był już na granicy możliwośc technicznych, stosunkowo małe rozmiary powodowały, że nie było miejsca na wkomponowanie "silnika" AF. Ponadto Canon ogromne pieniądze zainwestwał w rozwój sytemu EF dlatego zdecudował się na zaprzestanie systemu FD.

    Proszę o wpisywanie swoich uwag oraz tryków itp. odnośnie modelu T-90.
    T-90, T-70, FTb i trochę FD szkieł oraz Canonetka

  2. #2
    andrew64
    Guest

    Domyślnie

    Mam pytanie co do usterkowości T90. Czy faktycznie tak często się psuje elektronika? Bo ja już od pewnego czasu szukam na aukcjach T90 w dobrym stanie. Jeśli jest taki zawodny, to może lepiej poprzestać natym co mam (T70 i AE-1P), bo ceny są dosyć wysokie.
    Ale poza tym, moim zdaniem to jeden z najlepszych Canonów wszech czasów. Ma prawie wszystkie zaawansowane funkcje istotne dla zaawansowanego fotografa. Dla mnie mógłby mieć jeszcze wstępne podnoszenie lustra i wtedy byłby szczytem marzeń (osiągalnych cenowo, bo tym mniej osiągalnym jest dla mnie Contax RTS-III).

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar KuchateK
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    USA
    Posty
    4 895

    Domyślnie

    90'tka byla nieudana, ale nie z powodu jej wad. Tutaj presje wywarla minolta, ktora ze swoim systemem AF odniosla duzy sukces i nagle cala reszta przestala sie liczyc. Canon byl zmuszony (z powodu konstrukcji FD) do zarzucenia zarowno naprawde niezlego T90 jak i calej reszty FD i przejscia na EF... Co jak sie wiele lat pozniej okazalo bylo dobra decyzja

    90'tka byla jednak pierwowzorem pozniejszych puszek EOS i co ciekawe, zaprojektowal ja Niemiec

    http://www.mir.com.my/rb/photography...nt90/index.htm
    ...

  4. #4
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 776

    Domyślnie

    Pomijając sprawność techniczną tego body to najważniejszą cechą z nim związaną był fakt, że korpus do niego zaprojektował Luigi Colani. Dał on początek zupełnie nowego trędu w projektowaniu korpusów aparatów - zwłaszcza tych z najwyższej półki. Otworzył drogę do stylu bio-design w korpusach EOS i nie tylko. T-90 był pierwszym profesjonalnym korpusem w którym sterowanie za pomocą gałek i dźwigienek zastąpiono przyciskami i kołem nastaw. Był to bardzo odważny krok firmy Canon, bo jak wiadomo rynek profi jest dość konserwatywny. Jednak szybko okazało się, że był to krok w dobrym kierunku i tego typu ergonomia stosowana jest z powodzeniem do dzisiaj. Wystarczy popatrzeć na ten korpus i od razu widać sposób sterowania większości EOS-ów. Warto jeszcze dodać, że korpusy D1 projektowali w pewnym sensie "żółci" wychowankowie Colaniego.
    Co do samego T-90 to jak kolega wyżej napisał nie miał on długiego żywota. Główną przyczyną było wejśćie na rynek w tym czasie innych producentów z systemem AF i canon musiał szybko coś z tym zrobić. I zrobił; EOS-a 650 z zupełnie niekompatybilnym bagnetem ale ...... to już całkiem inna historia.
    Ostatnio edytowane przez Kolekcjoner ; 26-07-2006 o 05:14
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

  5. #5
    Pełne uzależnienie Awatar thorin
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Silesia
    Wiek
    39
    Posty
    1 990

    Domyślnie

    T90, mial pewien "bajer" z ktorego zaraz po nim zrezygnowano i juz nie powtorzono, a montuje sie go do dzis, mianowicie na muszle oczna nie trzeba bylo zakladac zadnej szpetnej plastikowej zaslepki, tylko wciskalo sie przycisk i wizjer zaslaniala ladna metalowa roletka... Dzis do spotkania w nikonach i olkach, u Canona przeszlo do lamusa, ot ciekawostka...
    przebłysk geniuszu japońskich inżynierów posiadam, człowieku, dziewiętnastoletni Canon...
    pozor, teď vyletí ptáček, usměj se hezky a řekni sýr.

  6. #6
    Pełne uzależnienie Awatar gwozdzt
    Dołączył
    Sep 2005
    Wiek
    52
    Posty
    5 780

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez thorin
    T90, mial pewien "bajer" z ktorego zaraz po nim zrezygnowano i juz nie powtorzono, ...
    Dla mnie takim jednorazowym bajerem jest rozwiązanie sterowaniem EOS 50/50E, gdzie metering, AF mode oraz drive mode są na wygodnych pokrętłach, a nie na małych guziczkach.

    Cytat Zamieszczone przez thorin
    ..., u Canona przeszlo do lamusa, ot ciekawostka...
    u Canona to cos dużo dobrych rzeczy przechodzi do lamusa :neutral:
    kolejny przykład to eleganckie wspomaganie AF rodem z EOSów 5/10/100/50E...

    Sorry za OT.
    Ostatnio edytowane przez gwozdzt ; 26-07-2006 o 12:50
    Pozdrowienia, Tomek
    Kilka moich zdjęć... i sprzęt

  7. #7
    Pełne uzależnienie Awatar muflon
    Dołączył
    Mar 2004
    Miasto
    Zürich
    Wiek
    47
    Posty
    6 763

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez thorin
    T90, mial pewien "bajer" z ktorego zaraz po nim zrezygnowano i juz nie powtorzono, a montuje sie go do dzis, mianowicie na muszle oczna nie trzeba bylo zakladac zadnej szpetnej plastikowej zaslepki, tylko wciskalo sie przycisk i wizjer zaslaniala ladna metalowa roletka... Dzis do spotkania w nikonach i olkach, u Canona przeszlo do lamusa, ot ciekawostka...
    Czy masz na myśli ta czarną "kurtynę" w wizjerze, którą w 1D włącza się wajchą z prawej?

  8. #8
    Uzależniony
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    54
    Posty
    563

    Domyślnie

    A i 1V ma taką.
    Widać puki co jest to bajer nie tyle zarzucony co zarezerwowany niestety tylko dla górnej półki. Ale w końcu czymś muszą nęcić. Choć to jest akurat pewnie najmniej istotna różnica.

  9. #9
    Pełne uzależnienie Awatar thorin
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Silesia
    Wiek
    39
    Posty
    1 990

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez muflon
    Czy masz na myśli ta czarną "kurtynę" w wizjerze, którą w 1D włącza się wajchą z prawej?

    no prosze, ta wajcha dalej jest zaraz pod muszla oczna ? W 1v tego nie ma....


    EDIT:

    zaiste przyjrzalem sie zdjeciom, czyli wrocili do tego, moze to jakies swiatlo w tunelu, i wkrotce w 40D bedzie mozna liczyc na lampke wspomagania AF z laserowa siatka taka jaka znamy ze speedlite'ow i niektorych puszek
    Ostatnio edytowane przez thorin ; 26-07-2006 o 21:34
    przebłysk geniuszu japońskich inżynierów posiadam, człowieku, dziewiętnastoletni Canon...
    pozor, teď vyletí ptáček, usměj se hezky a řekni sýr.

  10. #10
    Pełne uzależnienie Awatar KuchateK
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    USA
    Posty
    4 895

    Domyślnie

    Wajcha jest widoczna tutaj:



    A z drugiej strony jest ta od korekcji dla noszacych okulary:

    ...

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •