Nie wmawiamy, ze tak jest dobrze, tylko ze odpowiedzialnosc za skutecznosc egzemplarza/y uzytego/ych w testach spada na producenta a nie testujacego.Zamieszczone przez Pikczer
Wiec to, ze pojedynczy egzemplarz sie zle spisal to nie wina testujacego, ze nie uzyl i nie porownal kilku sztuk (niezaleznie ze "inni tak robia" ) a wina producenta, ze cos takiego wypuscil i dotarlo az do finalnego odbiorcy - i to nalezy podkreslac w tescie, ale moze z naciskiem wlasnie ze "ten konkretny egzemplarz tak sie zachowuje" .