Wiem że okres nie w pięć no w dziesięć, ale muszę i tak jechać do Białegostoku, więc trochę głupio nie odbić i nie wykorzystać okazji.
Niestety o suszy wiem i to nie tylko tam - u mnie w Kampinosie niestety to samo
Dzięki za rady - nie liczę na cuda ze względu na porę roku, okoliczności miały być inne, ale niestety z rozwaloną rzepką i o kulach, daleko w las nie zajdę :P
A uparłem się że to mnie nie uziemi na kilka miesięcy, ech...