jestem zaskoczony, bo myślałem, że dziś poniżej RF 50 stm już nie da się zejść, kiedy nawet podstawowym szkłom nie wypada być nieostrym, a tu proszę, efekt prosto z taśmy VHS 80s a ten obrotowy tubus.. myślałem, że to przeszło do annałów historii z końcem dekady 2000s, a tymczasem Canon wskrzesza trupa niczym Jezus Łazarza