W Dolinie Chochołowskiej w ogóle nie było zasięgu. Musiałem wyjść na Grzesia, żeby porozmawiać.
W Dolinie Chochołowskiej w ogóle nie było zasięgu. Musiałem wyjść na Grzesia, żeby porozmawiać.
Nie to ładne co ładne, ale co się komu podoba.
JaCzłowiek potyka się o kretowiska, nie o góry.
Konfucjusz