Dzięki!
Jestem ciekaw ja na takim tle by się prezentowały dzikie obiekty twoich zainteresowań. Mam wrażenie, że przednio! Ten las (a właściwie ta miejscówka, bo kompleks leśny jest połączony) jest w prostej linii oddalony o ok. 4 km od miejsca jednego z największych rykowisk w Wielkopolsce. Zwierzyna ma tam wszystko, czego jej potrzeba do szczęścia - dziki las liściasty, rzekę, babrzyska. W okresie rykowiska raz się tam wybrałem i nawet taki amator w podchodzeniu zwierzyny jak ja, zaliczyłem cztery spotkania z bykami. Choć samej walki obejrzeć mi się nie udało a jedynie skradające się byki. No i co się nasłuchałem, to moje! Ale nawet poza rykowiskiem zwierzyny tam musi być w bród. Sam widywałem tam na wiosnę jedynie sarny, zające i liczne ślady odpoczynku ptactwa podczas migracji (tyle piór na łące nie widziałem nigdy wcześniej, ani później!), ale ilość i zagęszczenie ambon myśliwskich jest chyba najlepszym tego potwierdzeniem. Także odpowiedni, dziki model w tych kwiatach też musi bywać dość regularnie![]()