Pisałem tu kiedyś, że robię projekt dla miasta "stare i nowe" W 2025 ma być wystawa tradycyjna w ramach budżetu obywatelskiego. Mi jednak zależy by moja robota przetrwała dla kolejnych pokoleń. Dlatego spotkałem się z prezydentem miasta (prywatnie to mój dawny kolega) by zasugerować mu umieszczenie zdjęć na stronie urzędu miasta. Dzięki temu jest szansa by za 20, 30, 50 lat wciąż tam będą. Zaskoczył mnie jednak, że chciałby wydać kalendarz z tymi zdjęciami. Właściwie to jego problem jak rozwiązać to prawnie bo spora zdjęć jest z Internetu lub podarowana mi przez mieszkańców. Jedynie problem prawny nie zaistnieje tylko w przypadku moich zdjęć. Jednak żeby mógł je wykorzystać musi mi za nie zapłacić. Byłbym frajerem gdybym to oddał za darmo. Zgodzę się na coś takiego ale tylko gdy nie będzie miało to charakteru komercyjnego. Kalendarz jednak już taki będzie. I tu moje zasadnicze pytanie. Ile może być warte zdjęcie? Na adobe stock płacą 1 - 2 $ ale wiadomo, Oni też zarabiają. To zdjęcia sprzed 30 - 40 lat zatem mają wartość historyczną, dziś nikt tego nie powtórzy. Obok starego umieszczam nowe (to samo miejsce). Jak w ogóle się do tego przymierzyć? Czy warte jest 10 zł, 100 zł, 1000 zł. Kompletnie nie mam pojęcia jak się do tego nastawić. Na ten moment jedyny mój pomysł to zapytać ile mi zaproponuje. Pewnie w Urzędzie ktoś mu podpowie ile może to być warte. No ale też chcę wiedzieć by nie wyjść na frajera w sensie mi zapłacą np 100 zł a sami zarobią 5000 zł.