Smartfon dla fotografa do obróbki zdjęć 2024

[Jacek_Z]

Pisałem o profesjonalnej pracy, monitor graficzny z pełnym ADOBE RGB. To nie kwestia tego jak ja chce, ale jak trzeba, jakie są wymagania klienta, drukarni, agencji reklamowej.
Przykład. Firma X produkuje panele podłogowe. Dziesiątki odmian drewna, dla laika wiele z nich właściwie identyczne. Spróbuj to zrobić akceptowalnie dla klienta gdy w całym procesie nie stosujesz zarządzania barwą. I tak klient będzie się pruł gdy oglądać to będzie na biurowym monitorze. Ale można mu to pokazać na swoim sprzęcie i wyegzekwować zapłatę.

[jan pawlak]

Pisałem o profesjonalnej pracy, monitor graficzny z pełnym ADOBE RGB. To nie kwestia tego jak ja chce, ale jak trzeba, jakie są wymagania klienta, drukarni, agencji reklamowej.
Przykład. Firma X produkuje panele podłogowe. Dziesiątki odmian drewna, dla laika wiele z nich właściwie identyczne. Spróbuj to zrobić akceptowalnie dla klienta gdy w całym procesie nie stosujesz zarządzania barwą. I tak klient będzie się pruł gdy oglądać to będzie na biurowym monitorze. Ale można mu to pokazać na swoim sprzęcie i wyegzekwować zapłatę.

W pełni się z Tobą zgadzam, są zakresy profi wymagań które są trudno spełnialne dla klasycznej fotografi i nie są możliwe do spełnienia dla "smartfonowej".

jp

[MstrG]

Przyznam, że osobiście nie sprawdzałem wydajności swojego telefonu (Pixel 8 Pro ma procesor bazujący na exynosie, więc bez szaleństwa) z plikami z Z9, ale jestem w stanie wyobrazić sobie, że za kilka lat smartfon będzie tak wydajny jak powiedzmy mac mini. A może wszystko będziemy obrabiać już tylko w chmurze i posiadany hardware nie będzie już tak istotny.
Na ten moment nie wyobrażam sobie wrzucenia zdjęć z reportażu i obróbki z mocą obliczeniową telefonu.

[jan pawlak]

Przyznam, że osobiście nie sprawdzałem wydajności swojego telefonu (Pixel 8 Pro ma procesor bazujący na exynosie, więc bez szaleństwa) z plikami z Z9, ale jestem w stanie wyobrazić sobie, że za kilka lat smartfon będzie tak wydajny jak powiedzmy mac mini. A może wszystko będziemy obrabiać już tylko w chmurze i posiadany hardware nie będzie już tak istotny.
Na ten moment nie wyobrażam sobie wrzucenia zdjęć z reportażu i obróbki z mocą obliczeniową telefonu.

Mogę tylko o swoim kompie i S24U.

W kompie samo wczytnie LR trochę trwa, w S24U natychmiast.
Ale pewno w nowych kompach będzie szybciej.

W S23U, S24U wchodzenie w LR i wczytywanie np. z zewnętrzego SSD dużych plików (np. RAW 200MB), ich obróbka i zapisywanie na SSD jest bardzo, bardzo szybkie. Na nic się nie czeka.

Jeśli czas dla Ciebie jest krytyczny to pożycz gdzieś i sprawdź

jp

[Bangi]

Jak to Jan napisał

Zgoda, każdy może uprawiać hobby, zawód jak chce.
jp

w sumie na tym moglibyśmy zakończyć ten jakże pouczający wątek

[tomfoot]

A to już widzieliście? Krąży w sieci w kilku różnych wersjach. Zdjęcie Saturna wykonane przy użyciu Samsung s23 Ultra w pochmurny dzień. Nie podaje się szczegółów dotyczących ogniskowej, ale prawdopodobnie to legendarne 2300 mmm, ani szczegółów ewentualnej obróbki - czy w LR na telewizorze 65 cali czy też na tablecie parowanym z tym megakomputerem. Ja obstawiam, że to prosto z puszki. NASA niebawem ma wydać komunikat o zakończeniu wszelkich programów związanych z eksploracją kosmosu przy pomocy przestarzałych teleskopów umieszczanych za grube miliardy USD w przestrzeni. Czekają jedynie na premierę s25 ultra oraz na rozwiązanie problemu systemowego pozwalającego na właściwą identyfikację numerów dzwoniących, pozwalającą w końcu właściwie automatycznie blokować numery od telemarketingu, a nie od cioci Zosi. W każdym razie podobno jakiś główny menażer z Korei czy Japonii (a to inna kultura, więc oni nie kłamią) ogłosił, że w ciągu najbliższych 24 miesięcy samsung sfotografuje obcą cywilizację w trakcie prac polowych na odległej planecie.



Tu w nieco innej wersji i przynajmniej z zachowaniem rzetelnego opisu przez autora: "Saturn chowajacy sie za księżyc. Zdjęcie robone z ręki Iphonem Samsung Galaxy A43 dzisiaj z okolic Radomia, dokładnie wschodnich okolic."

[jan pawlak]

Na tym portalu chyba nie będzie merytorycznej dyskusji, pytań... ten wątek sam umrze.

Zaczęło sie że zajrzałem do wątku o komputerze 2024 dla fotografa i odniosłem wrażenie że to dyskusja członków orkiestry na Tytanicu, dyskusja ludzi którzy wysiedli z pociagu rozwoju i zostali na peronie.
Oczywiście każdy może uprawiać hobby/zawód jak chce, jego czas i jego kasa ale warto być swiadomym stanu rozwoju, stanu aktualnych możliwości wyboru

Przy aktualnym stanie rozwoju Androida, oprogramowania typu LR, wspomagania AI oraz smartfonów obrabianie dowolnych zdjęć na smartfonie jest co najmniej tak samo skuteczne (wydajnościowo, jakościowo) jak na PC z Windowsem a bywa że jest więcej możliwości.

By to miało sens oczywiście trzeba coś przeorganizować. U mnie to dokupienie kable HDMI/USB by podłaczyć smartfon bezpośrednio do monitora, przekopiowanie wolnych dysków NAS na SSD, dokupienie czytnika kart na USB, huba USB, ..., tak by całkowicie zejść z PC.
No i psychicznie/emocjonalnie trzeba wykonać ten krok, trzeba zacząć, trzeba wejść świadomie w cały system i go naumieć, nabrać nowych nawyków.
Bywa że wykonanie tego kroku wejścia w caly system jest trudne.

Najtrudniejsze zostało.
Przekonać moją żonę które intensywanie korzysta ze smartfona i tabletu ale od zawsze sprawy bankowe na PC że na tym samym monitorze, na tym samym portalu banku ale przy trochę innym wejściu od tego portalu i na innej klawiaturze też jest ok

jp

PS
Niedaleko jakiś miesiąc temu zaczęto wbijać pale w ziemię
Dzisiaj stoi już piętrowa konstrukcja z częścią dachu z przywożonych elementów drewnianych.
Kierownik budowy poinformował że dom ma wszystkie dopuszczenia (wytrzmałość, ocieplenie, ...) zgodne już z unijnymi normami a dom będzie w stanie zamkniętym jeszcze w tym miesiącu

--- Kolejny post ---

A to już widzieliście? Krąży w sieci w kilku różnych wersjach. Zdjęcie Saturna wykonane przy użyciu Samsung s23 Ultra w pochmurny dzień. Nie podaje się szczegółów dotyczących ogniskowej, ale prawdopodobnie to legendarne 2300 mmm, ani szczegółów ewentualnej obróbki - czy w LR na telewizorze 65 cali czy też na tablecie parowanym z tym megakomputerem. Ja obstawiam, że to prosto z puszki. NASA niebawem ma wydać komunikat o zakończeniu wszelkich programów związanych z eksploracją kosmosu przy pomocy przestarzałych teleskopów umieszczanych za grube miliardy USD w przestrzeni. Czekają jedynie na premierę s25 ultra oraz na rozwiązanie problemu systemowego pozwalającego na właściwą identyfikację numerów dzwoniących, pozwalającą w końcu właściwie automatycznie blokować numery od telemarketingu, a nie od cioci Zosi. W każdym razie podobno jakiś główny menażer z Korei czy Japonii (a to inna kultura, więc oni nie kłamią) ogłosił, że w ciągu najbliższych 24 miesięcy samsung sfotografuje obcą cywilizację w trakcie prac polowych na odległej planecie.



Tu w nieco innej wersji i przynajmniej z zachowaniem rzetelnego opisu przez autora: "Saturn chowajacy sie za księżyc. Zdjęcie robone z ręki Iphonem Samsung Galaxy A43 dzisiaj z okolic Radomia, dokładnie wschodnich okolic."

To najprawdopodobniej ta technologia
https://r2.community.samsung.com/t5/.../ba-p/13149934

[MstrG]

Przy aktualnym stanie rozwoju Androida, oprogramowania typu LR, wspomagania AI oraz smartfonów obrabianie dowolnych zdjęć na smartfonie jest co najmniej tak samo skuteczne (wydajnościowo, jakościowo) jak na PC z Windowsem a bywa że jest więcej możliwości.

Ale ta technologia pruje do przodu. Ja już nie nadążam.

A to już widzieliście? Krąży w sieci w kilku różnych wersjach. Zdjęcie Saturna wykonane przy użyciu Samsung s23 Ultra w pochmurny dzień. Nie podaje się szczegółów dotyczących ogniskowej, ale prawdopodobnie to legendarne 2300 mmm, ani szczegółów ewentualnej obróbki - czy w LR na telewizorze 65 cali czy też na tablecie parowanym z tym megakomputerem. Ja obstawiam, że to prosto z puszki. NASA niebawem ma wydać komunikat o zakończeniu wszelkich programów związanych z eksploracją kosmosu przy pomocy przestarzałych teleskopów umieszczanych za grube miliardy USD w przestrzeni. Czekają jedynie na premierę s25 ultra oraz na rozwiązanie problemu systemowego pozwalającego na właściwą identyfikację numerów dzwoniących, pozwalającą w końcu właściwie automatycznie blokować numery od telemarketingu, a nie od cioci Zosi. W każdym razie podobno jakiś główny menażer z Korei czy Japonii (a to inna kultura, więc oni nie kłamią) ogłosił, że w ciągu najbliższych 24 miesięcy samsung sfotografuje obcą cywilizację w trakcie prac polowych na odległej planecie.

Śmiechy chichy. Myślisz, że teleskop Webba za ponad 10 mld dolków to o tak sobie tam fruwa? Ma mapę zrobioną właśnie za pomocą S23 Ultra.
Słyszałem, że jak jeszcze troszkę poprawią stabilizację to będzie film z wielkiego wybuchu. Netflix ma zrobić streama.

[tomfoot]

Śmiechy chichy. Myślisz, że teleskop Webba za ponad 10 mld dolków to o tak sobie tam fruwa? Ma mapę zrobioną właśnie za pomocą S23 Ultra.
Słyszałem, że jak jeszcze troszkę poprawią stabilizację to będzie film z wielkiego wybuchu. Netflix ma zrobić streama.

Przerażające w sumie jest to, że jak widać, są ludzie którzy kompletnie bezkrytycznie podchodzą zarówno do takich zupełnie fejkowych informacji, ale i do tego co im dział marketingu producenta napisze.

[Bangi]

Przerażające w sumie jest to, że jak widać, są ludzie którzy kompletnie bezkrytycznie podchodzą zarówno do takich zupełnie fejkowych informacji, ale i do tego co im dział marketingu producenta napisze.

To jest szerszy problem..., choć może nie problem a zjawisko, które przede wszystkim dotyczy obecnego pokolenia - piszę to przez pryzmat rożnych interakcji z młodymi ludźmi czy chociażby moim synem (nastolatkiem), który bardzo wierzył swego czasu w marketing właśnie Samsunga.