Gdyby nie polityka cenowa Canona to na nowościach zarabiali by spekulanci, a ceny nowości były by takie same czyli takie które są do przyjęcia dla tak wąskiego grona odbiorców jak wąska jest jeszcze liczba wyprodukowanych sztuk.
Gdyby nie polityka cenowa Canona to na nowościach zarabiali by spekulanci, a ceny nowości były by takie same czyli takie które są do przyjęcia dla tak wąskiego grona odbiorców jak wąska jest jeszcze liczba wyprodukowanych sztuk.