W onym czasie żadem z konsumentów kompaktów by nie docenił zalet szerokości obiektywu, tej grupie imponuje długość (krotność zooma), a i to bardziej dla "mania" niż powtarzalnego używania (więcej niż tydzień po zakupie).
Zoooom musiał mieć 30x (krotność), i iść w tele, a nie te same 30x przez skrócenia najmniejszej ogniskowej. Bez ssania z rynku nie powstaną droższe przecież zoomy ultraszeroko-ultradługie.

Dla pełności psychologiczne-historycznej warto tu dorzucić kontrukcje pro-panoramiczne, w tym na film, ale to wydaje się wychodziło z ogniskowej optycznej 28-35mm. O wiele droższe, nie mam wiedzy czy dla konsumenta, czy bardziej dla specjalistów