Komputer dla fotografa 2024

[Jacek_Z]

One nie są bzdurne, tylko świadczą często o niewiedzy tego kto je układa (te o skali przysłon na obiektywach - Canon ich nie ma od ponad 20 lat, inni krócej, pomijam kilka firm), albo o nieznajomości współczesnych technologii, możliwości aparatów itp. Pytania powinna układać osoba o duuużej i aktualnej wiedzy. Wiem, że pytania układa kilka osób. Powinni oni sobie wzajemnie sprawdzić czy ich propozycja pytania i odpowiedzi jest OK. Pytania sa podzielone na działy, z każdego działu pytania były losowane (maszyna losująca czyli pani sekretarka) i nawet układający pytane nie wiedział czy ono będzie finalnie w teście. Rozumiem te konspirację. Ale wiem od kogoś kto miał styczność z tym gronem, że to właściwie emeryci (może nie wszyscy). Dawniej test był dla wszystkich taki sam a potem, po egzaminie były nawet publikowane w necie. Chcecie zobaczyć czy byście zdali egzamin końcowy? Pisemny, test. Bo druga część egzaminu (w inny dzień) to praktyka.
Na jednej z tych stron odmierza Wam czas, na końcu dostajecie wynik. By zdać trzeba mieć minimum 20 z 40 pytań, czyli 50%.
https://kwalifikacjewzawodzie.pl/for...ifikacja-au23/ (czyli z 2017) i z 2019 https://kwalifikacjewzawodzie.pl/formula-2019/ ale tu nie ma testów.
https://www.testy.egzaminzawodowy.in...lifikacja-au23
https://arkusze.pl/fotograf-egzamin-zawodowy/
Ważne. Podstawy programowe z 2012 roku - arkusze egzaminacyjne mają numer A.20. Podstawa z 2017 arkusze mają oznaczenia AU.23. Te testy teoretyczne, ich pytania i rozwiązania są dostępne. No i podstawa 2019, aktualna - tu mamy problem. Test ma symbol AUD.02 i nigdzie go nie znajdziecie, zabroniono publikowania pytań. 9publikowany jest egzamin praktyczny, nie test). Test rozwiązuje sie na komputerze, każdy uczeń loguje sie na swoim PESELu i haśle i każdy ma .. inny zestaw pytań, a jak pytanie u kogoś się powtórzy (tak jest) to kolejność odpowiedzi ukrywających się pod a, b, c, d jest zamieniona. Nie ma więc jak opublikować konkretnego testu, co najwyżej zestaw pytań z jakich są losowane (ile ich jest - nie wiem, może 200?). Na każdym teście po ukosie, z małym kryciem leci numer PESEL ucznia jaki go rozwiązywał. Gdyby wyciekł to wiadomo czyj i co za tym idzie jaka szkoła nie dopilnowała hermetyczności egzaminu.
Nie zdradzam tajemnicy, to wszystko jest jawne, w necie. Podstawy programowe, program nauczania, wymogi itp.