Trzeba zdawać sobie sprawę że pewne rzeczy są fajniejsze na Windows a niektóre na Macu. Obecnie jest tak że od wypuszczenia procesorów M, Maci zbliżają się do najbardziej pradozernych konfiguracji na pc z wydajnością lecz są oszczędne w poborze energii. To duża zaleta. Małe pudełko może dawać taki sam komfort pracy przy zdjęciach jak rozbudowany konfig na pc. Wybór czy pc czy Mac zależy od indywidualnych preferencji myślę bo do zdjęć to już te różnice wydajności nie mają aż takiego znaczenia myślę. Trzeba samemu sprawdzić co bardziej odpowiada. Pisanie o Macu, bez znajomości tego systemu, myślę mija się z celem
--- Kolejny post ---
Na dzień dzisiejszy Apple obniżyło lekko ceny tych Mini M4 i mam nadzieję że to jakaś polityka Apple a nie tylko chwilowy wyskok.
--- Kolejny post ---
Linux, osMac, BSD to są jakieś pochodne Unixa. Linuxowe, jeśli można tak powiedzieć, klony po prostu lepiej nadają się na systemy serwerowe gdzie musi to po prostu działać bez awaryjnie. Obecnie duża większość NASow, serwerów w datacentrach, to linuxy. Nie wyobrażam sobie posiadać serwerów storagowych czy produkcyjnych na innym systemie niż Linux. I to się nie zmieniło od 25 lat w mojej praktyce
--- Kolejny post ---
Dla mnie serwery Windowsa nadają się co najwyżej na tzw pulpit zdalny (RDP) i nic poza tym, sorry guysa pecet z win tylko dla użytkownika końcowego jako desktop. Poza tym są po prostu lepsze specjalizowane rozwiązania /systemy gdzie indziej.
--- Kolejny post ---
Fedora, jak też oscentos, to są darmowe klony RedHata, komercyjnego linuxa. OsCentos pracował u mnie chyba z 10lat, zanim przestał być dalej rozwijany.
--- Kolejny post ---
Jeśli weźmiemy do ręki NASy takie jak Qnap czy Synology to tam pracuje jakiś Linux. Po prostu jest to wygodniejsze i bardziej stabilne rozwiązanie do takich systemów storagowych, z narzędziami z interfejsem graficznym przeglądarkowym. Ten system się po prostu lepiej sprawdza. FreeNas (teraz to chyba TrueNAS się nazywa) natomiast oparty jest z tego co pamiętam na freeBSD. Tak czy inaczej to wszystko jedna rodzina. OSMaca też.