Masz rację, ale współcześnie można tak projektować właściwości produktów rafineryjnych (m.in. olejów), że w przypadku rzeczywistej potrzeby - a nie fanaberii graczy w gry i wystawców targowych - można by skomponować olej (ogólnie ciecz) bezpieczny w każdym aspekcie. Tylko to się robi, gdy producent zobaczy zapotrzebowanie na sto tysięcy ton, a nie na jedno akwarium.