Cytat Zamieszczone przez kmeg Zobacz posta
Nie musisz niczego importować. Ja trzymam wszystkie zdjęcia na dyskach pokatalogowane wg lat oraz folderów mówiących czym są i z jakiej konkretnej daty (i przegrywam je tam samodzielnie z kart). LR jedynie skanuje pliki i wrzuca info o nich do bazy danych (catalogu + mini podgląd) a same pliki raw są tam gdzie ja chce. Dodatkowo trzeba włączyć trzymanie zmian w plikach xmp.
Przepraszam, że z opóźnieniem (Amsterdam wciągnął mnie na tydzień).

U mnie LR służy poza obróbką właśnie do katalogowania zdjęć znajdujących się kilku różnych nośnikach.
Zdjęcia bieżące na dysku Maca, zdjęcia historyczne wystawione przez NAS'a, zdjęcia zupełnie archiwalne przechowywane w chmurze a wystawiana jako proxy na NAS.
Wszystko w miarę możliwości otagowane.

Urocze jest to, że jeżeli użyjemy LR do przeniesienia tych zdjęć to automatycznie uaktualnia bibliotekę itp. Jak przeniesiemy ręcznie to wystarczy zsynchronizować.
Dodatkowo działa to off-line, czyli wiem jakie zdjęcia mam na NAS nawet jeżeli obecnie nie jestem do niego podłączony.

Żeby nie przewalać rozmiaru biblioteki LR - mam oddzielną na każdy rok, co oczywiście nieco utrudnia szukanie zdjęć, jeżeli nie wiem nawet w jakim roku zostały zrobione.

p,paw