W zestawieniu z metalowym korpusem klasy R5 obecne L-ki robią rzeczywiście wrażenie delikatnych. Jakość optyczna dla mnie super, są lekkie i kompaktowe natomiast odporność mechaniczna wygląda na zbliżoną do nie-L-ek serii EF lub obecnych szkieł Z Nikona. Metal pozostał w rejonie bagnetu - znak czasu. Sigma wcześniej przeszła na korpusy szkieł z tworzywa ale to tworzywo podobno jakieś specjalne.