Moim zdaniem zasadniczy problem z pełnym wykorzystaniem współczesnych matryc to obróbka a w zasadzie konieczność zastosowania płatnych narzędzi dla osiągnięcia przyzwoitych rezultatów.
Moi znajomi narzekają, że nie mają czym obrabiać fotek a subskrypcji nie kupią bo nie. W rezultacie odwracają się od sprzętu foto w kierunku smartfonów.
Od ponad 10 lat płacę za LR i dopiero to co się pojawiło w 2023/2024 roku jest rzeczywistym skokiem jakościowym. Poprzednio był to zwykły haracz.
Nieobrobione "po swojemu" fotki nie przebiją efektownością tych ze smartfonów. Matryca klasy R8 ma spory potencjał. Wypuszczenie z niej JPGa to strata czasu i pieniędzy na sprzęt.