EF 50 1.2 udźwignie z palcem w nosie tą mityczną rozdziałkę. Owszem w powiększeniu nie grzeszy aberacjami czy ostrością poniżej 1.8 ale przy kompresji wszytko się pięknie wypełnia i jest git. Pod światło to szkło wymiata zwłaszcza z kolorystyką eRki. Niestety ale r6 pozostaje daleko w tyle.