Czytałem coś o awariach Patona właśnie tych z usb. W R6 Paton bez usb sprawował mi się świetnie jak orginał, więc osobiście mam dobre zdanie o marce.
--- Kolejny post ---
Więc R5 jest dla "nienormalnych"Bo już widzę że SDki mi nie wyrobią przy seriach zdjęć przyrodniczych.
Już w R6 serie oscylowały na granicy możliwości zapisu, a tu jest o połowę więcej FPSów i dwa razy większe pliki.
Wprawdzie robić da się z każdym SD, ale nie cierpię zapchanego bufora i ograniczeń. Pewnym wyjściem jest zapisywanie mniejszych plików w JPG jako bacap na SD.