Cytat Zamieszczone przez sal Zobacz posta
Nie zgadzam się z tym że R6 i nowsze modele mają ten sam AF.
Choćby R6mk2 i R6 dzieli pod tym względem przepaść, fotografowałem ptaki w ruchu i R6 był tutaj zdecydowanie o klasę niżej.
Dwa posty wyżej dokładnie to napisałem

p,paw

--- Kolejny post ---

Cytat Zamieszczone przez Marek Kowal Zobacz posta
... eee Paweł masz małą wyobraźnię.., chodziłem z 5D, 7D itp co najwyżej odpinałem grip, X-T20, X-H1 i R, R6 i R3, ale też 1Dx, i nie miałem z tym problemu.
Dylematem co najwyżej było czy brać dwie lustrzanki i ile jakich obiektywów, fakt zawsze miałem pomoc syna, a wchodząc w łańcuchy lustrzanki lądowały w plecaku, a cykałem kompaktem.

Co do AF, to czy nie dopiero R5mkII prezentuje sprawność focusa z R3, a w ogóle to już R6 ma bardzo dobry układ AF /i najlepszy obrazek/, wszystko potem to niuanse, nawet w R1. Potwierdzam opinię cauchy: jeśli komuś nie zależy na rozdziałce to bez wahania brałbym R3,...lub został z R6.

pozdrawiam.MK.
DLa mnie R5/R5mk2 na wyprawy w góry to już za dużo. Dalej przemiło wspominam format Sony A6xxx - to był dopiero doskonały aparat do podróżowania.
Ale co kto lubi - ja w plecaku w góry wolę mieć miejsce na inne rzeczy niż tylko aparat.

Historii o "obrazku" nigdy nie zrozumiem. Ale pewnie to dlatego, że jestem fizykiem a nie artystą ;-)

p,paw