no dobra
przyszlo to chinskie badziewie
(K&F Concept K234A3 + BH-36)
ten z tego linku
https://allegro.pl/oferta/statyw-fot...49-17391152421
pierwsze wrazenie:
jakosciowo porownalbym do mojego starego unomata
manfrotto zdecydowanie to nie jest
ale czego oczekiwac za ten piniondz
zalety:
cena 2 stowki z hakiem - i to chyba najwieksza zaleta
kulka 36mm ze stopu alu (jakby ktory chcial brac te statywy to uwazac, zeby w opisie stalo jak byk, ze to 36mm, bo w standardzie bezopisowym dajo 28mm, a to wielkosc - a raczej rzeklbym malosc - juz na oko bez sensu w ogole)
srubki metalowe - j.w.
nogi tez metalowe - j.w.
mozna obrocic kolumne centralna w dol
fliplocki na nogach
i to koniec zalet
ale czy procz ceny to rzeczywiscie zalety? raczej powinienem traktowac to jako standardy, choc takie czasy, ze srubki tez czasem robia z plastiku, ba! zeby tylko srubki - np. pilarki powaznych firm (nie marketowki) z segmentu sredniocenowego maja juz kartery z plastiku (!!!), niestety zyjemy w epoce gownianych jednorazowek
wady:
glowna i niedopuszczalna - gwint w kulce glowicy na srubke do mocowania szybkozlaczki nie jest calowy tylko M6 (!!! to juz k*^#@ przesada!!!)
wiec nie da sie po prostu wymienic standardowej szybkozlaczki (po co - o tym ciut nizej)
dalsze wady:
cala reszta z plastiku (choc ten plastik nie najgorszej jakosci)
glowica - jak slusznie zauwazyl kolega mirror - plastik
szybkozlaczka - tez plastik (wrrrr!!!)
nieporeczne blokady katow ustawienia nog do glowicy (przesuwne, a nie na "odklik" ze sprezyna) - i tez plastik
wysuwanie wszystkich 4-ech segmentow nog i 2-och segmentow kolumny centralnej mija sie z sensem, statyw przestaje byc stabilny - wystarczy podmuch wiatru i ruszone. ale aparat na statywie w calosci rozlozonym ma wizjer na wysokosci oczu majkela dzordana w szpilkach, wiec i tak bez sensu rozkladac go do konca), 3 gorne segmenty i schowana kolumna centralna musza wystarczyc, ale do tego trza sie schylic (dla mnie akceptowalne, ale na "dostatecznie").
tera test na stabilnosc glowicy
statyw zlozony (znaczy segmenty schowane)
4 punkty podparcia (nogi na rozwarciu 55* i kolumna centralna, tu lekko musialem ja podniesc)
nic nie wieszalem na dociazenie na haku
zalozylem szyne do filmowania 80cm na glowicy (szyna ma trzy mocowania co 20cm, zalozylem na centralne, wiec kazde ramie po 40cm)
na to najpierw zestaw rzedu 2kg (6d+24-105+wozek+redukcja+szybkozlaczka) - efekt: zapomnij o poziomie przy pozycjach poza obrebem glowicy, za ciezko, opada sporo
potem zestaw ponizej 1kg (smyrofon+wozek+redukcja+holder) - tez sie lekko gibie, ale powiedzmy, ze przy filmowaniu natury niezauwazalnie (ale idealnych poziomow/pionow - juz bedzie widac jazde po lekkiej krzywej)
ergo
mocowanie glowicy do kolumny centralnej nie wydala pod obciazeniem katowym
(plastikowa szybkozlaczka tym bardziej nie pomaga)
teraz szyna na samym statywie, bez glowicy (wiec odpada ujecie po skosie)
(w statywie na szczescie jest meski gwint 3/8" do mocowania glowicy, wiec szyne idzie normalnie zamontowac)
zestaw 2kg jeszcze ujdzie, ugiecie ok.1cm miedzy skrajnymi polozeniami zestawu na dlugosci ok.80cm szyny
podsumowujac:
za te 2 stowki nie narzekam, ale tez cudow nie ma
(jakosc odpowiednikiem ceny)
procz tego cholernego m6 w kulce - reszta mi pasi/ujdzie
teraz zobaczymy jak dlugo wytrzyma
aha
do statywu dodali holder na smyrofonik
ale sprezynowy, nie srubowy, wiec zaden cymes