No jest, ale wbrew pozorom wszystko da się zrobić. Wystarczy obrucić układ statyw-aparat i mamy pełen zakres góra-dól.
Dla chcącego, nic trudnego, no przynajmniej ja nigdy nie miałem z tym problemu.
Ja sobie nie wyobrażam podstawy pod głowicę bez kontrowania śrubami. To jest bezpieczeństwo sprzętu w trakcie przenoszenia statywu, monopoda z ciężkim zestawem.
Ja do każdego zestawu mam osobną głowicę i problemu montażu, demontażu praktycznie nie doświadczam.
Ale rozumiem, że można mieć inne podejście, potrzeby i priorytety.
Dla osób nie mających doświadczenia ze statywami wstawiam zdjęcie, które może coś komuś wyjaśni.
Po prawej staruszek Manfrotto 190 Pro B ze zdjętą kolumną (również przestawną) celem minimalizacji wagi i zamontowaną systemową końcówką do głowicy.
Po lewej trochę młodszy 55 Pro B z przestawioną kolumną i głowicą 488, która jest wyższa od 486 z prawego statywu.
![]()