Masz ten sam problem co kolega @sal. W tych warunkach sie juz po prostu nie foci. Żaden aparat sie tu nie sprawdzi chyba ze obiekt jest nieruchomy przez dluzszy czas, pozwalajacy na wyostrzenie i naswietlenie przez kilka sekund, jak np siedząca sowa. Czego oczekujesz 1h po zachodzie zwykłą techniką, jakich efektów? Mozesz podac przyklad?

Miałem kilka podobnych sytuacji, gdy wracalem z zasiadki, bylo juz ok godzine po zachodzie i jelen przechodzil droge i nawet sie zatrzymal na chwile, ale te 3s to za malo aby cokolwiek złapać afem, a potem masz totalnie niedoswietlone zdjecie, bez barw, bez swiatla, z iso-kaszaną. Szukasz rozwiązań w zwyklym aparacie jakie są zarezerwowane dla kamer na podczerwień.