Cytat Zamieszczone przez cybulski Zobacz posta
To też jest dużo prawdy. Ja np podałem swoją historię zmian sprzętu, bo też uważam że są momenty gdy taka zmiana jest potrzebna. Nikt nie musi się w ogóle tłumaczyć po co zmienił, musi dokonywać zmian które są mu potrzebne.

A nawet gdybym napisał że odczuwałem i impotencję twórcza i potrzebowałem zmian systemów w tamtych latach, to byłaby również prawda. Co nie oznacza że ktoś inny w ogóle by mnie popieral bo sprzętem który posiadałem, ktoś inny robił super foty. Człowiek nie maszyna, ma duszę i czasem coś mu po prostu przestaje leżeć.
No qrwa nie siedzi jak mówi jedna moja znajoma Jednemu siedzi, drugiemu już nie, taka kolej rzeczy.

Trzeba tak sobie dobierać sprzęt, dokonywać zmian, aby siedziało, aby dawać pozytywny impuls do własnej kreatywności. I nikomu nic do tego. Amen.
Ano właśnie. Mnie zaś dotyczy ostatni fragment mojej wypowiedzi, czyli żeby coś w systemie działało tak, jak powinno. No i-paradoksalnie- działa mi z kundlowatym obiektywem Tamrona lepiej, niż z obiektywem Canona, a chciałbym po prostu robić zdjęcia, a nie rozwiązywać dylematy sprzętowe. Tenże obiektyw Canoon działa mi z kolei znakomicie na każdej lustrzance, a na R7 nie chce, a kusi, bo chodzi o to (z góry przepraszam za dziadowskie zdjęcie zrobione na klatce schodowej tylko po to, aby uzmysłowić o co chodzi):

Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	2024-04-25_225833.jpg
Wyświetleń:	7
Rozmiar:	2,48 MB
ID:	16221

Po lewej zdjęcie z C 6D z Sigmą 150-600C na 600 mm, a po prawej R7 z C EF 100-400L II na 400 mm.
Obrazek po prawej daje mi większy obraz z krótszym obiektywem, więc kusi, ale to nie działa tak, jak trzeba, i nie mam żadnej gwarancji, że zakładając natywny obiektyw Canona w systemie RF będzie lepiej, bo skądinąd wiadomo, że dokładność AF tych natywnych z R7 jest taka sobie, a wybierać nie ma z czego, mimo że niby jest, ale jeden jest zbyt ujowy, drugi za drogi, a trzeci za duży, za ciemny i za ciężki.