Słomiany zapał? Tak się to mówi?
A chciałem na początku napisać: Po co? Na co? Komu? Żeby legitki legalne były i akredytacje na pielgrzymki Ojca Świętego? Dajcie spokój...
Możem pesymista, ale tak to wygląda.
Ja z kolei nie cierpię jak ktoś mi wmawia, że do mnie dzwonił, albo, że wysłał smsa. Że niby co? Przypadek, że się nie wyświetliło na liście? Albo że sms zaginął? To samo z mailami. Kolesiowi na allegro wystawiłem teraz komenta neutralnego, a ten wyskoczył z pretensjami że dzwonił z 5 razyZamieszczone przez Il fuoco
![]()
Mogłeś Il Fuoco sprawdzić czy dobrze wysłałeś a nie zwalać winę teraz na Outlooka. Swoją drogą kto tego jeszcze używa?? Albo napisać: proszę o potwierdzenie.
Albo to co Kuchatek napisał. Mogliście chociaż na potrzeby tego wspólne konto mailowe otworzyć, żeby tam trzymać jakieś materiały. Się wydaje, że główka pracuje, a jednak nie...