Trochę się uśmiałem gdy zobaczyłem "stopkę"...
5 writerów i 2 "korektorów"... orajt... ale po ch** 3 koordynatorów no i - my favorite - 8 ludzi od ( jeszcze większy ) ch** wie czego?
Boże, Wy chcecie siakiś papierowy magazyn wydać na kredowym, w nakładzie 350.000 egz. ?
Gdy byłem młody i piękny ( nie śmiać się - kiedyś byłem piękny) to nie raz i nie dwa mieszałem przy różnych demoscenowych zinach i zawsze ( zawsze! ) stosunek zaangażowanych wyglądał zupełnie odwrotnie niż tu: 8 writerów, 2 korektorów i jeden koordynator ( czyt. koleś, który składał to do kupy ) - to brzmi logicznie.
Ale widać biurokracja i komuna płynie w naszej krwi!
Pozdrawiam upalnie czekając na pierwszy numer!