Cytat Zamieszczone przez Shadow Zobacz posta
W sumie sam nie wiem Na początku chyba wielkość body. Za bardzo przywykłem do Canon 5D Mark II którego miałem dość długo. Później pewnie całkiem inne działanie i rozmieszczenie przycisków. Brakowało mi słynnego kółka z tyłu body. Zauważyłem też że wizjer elektroniczny przy szybkim ruchu trochę smuży, a w ciemnych warunkach pojawia się szum. Na końcu Nikkor 14-30 F4 wydał mi się trochę nie poręczny z uwagi na wysuwany tubus, dziwne zamykanie się jego w pozycji wyjściowej i odwrotne działanie pierścieni niż w Canonach. Natomiast jakościowo jeśli chodzi o zdjęcia bardzo byłem na plus. Wszystkie wady to tak bardziej moje jakieś odczucia niż naprawdę problem z aparatem. Obecnie uważam że mniejsze gabaryty i ciężar w bezlusterkowcach to plus a nie minus tym bardziej że człowiek się starzeje i robi leniwy a każdy kilogram w plecaku to niepotrzebny balast.
Dzięki, to się zgadza. Ja jako były użytkownik Canona też jakoś nie mogłem przeboleć innej guzikologii w Nikonie. Jednak jakoś do Sony szybko się przestawiłem