Cytat Zamieszczone przez Kubaman Zobacz posta
moim zdaniem zułepnie bez sensu:
- wszystkie lensy EFS poszłyby do kosza
- wycinanie większych matryc z wafla do 20D/30D może jest proste, tylko droższe a konkurencja nie śpi. Lepiej wpakować więcej pikseli w ten sam kawałek krzemu.
- 1,3 to takie nie wiadomo co. Najpewniej zniknie, bo to zbyt mała różnica względem FF aby jednoznacznie przekonać kupującego z grubym portfelem, że warto wydać kasę na pełną klatkę.
Masz rację co do EFS-ów, ale ile takich szkieł jest? Słownie: sześć (18-55,18-55 USM, 17-55 IS, 17-85 IS, 10-22 i 60 Macro), z czego 3 warte polecenia (17-55 IS, 10-22, 60 Macro) w tym 1 koszmarnie drogi (17-55 IS).
Poza tym, XXXD byłby entry level (1,6), XXD semi pro (1,3), a FF pro. Czyli zbyt na EFS-y by był, bo jest entry level i stare XXD.
Nawet, gdyby crop 1,6 zniknąłby całkowicie, to myślę, że to i tak byłaby mała strata dla takiego koncernu jak Canon.
Kiedyś też zrobili ruch, który przekreślili wszystkie swoje lensy przeszli z FD na EF i też parę dobrych lensów poszło "do kosza".
A jak na tym wyszli?
Wszyscy wiemy.

Co do wpychania pikseli versus konkurencja, to się nie zgodzę. Przy jednoczesnym powiększeniu matrycy i zwiększeniu Mpix Canon ucieka konkurencji na 2-3 lata w klasie semi pro i mógłby odcinać kupony tak jak przy przejściu z 20D na 30D. Nikt w tej chwili nie ma takiej matrycy w niższym segmencie cenowym.

Co do małej różnicy pomiędzy cropem 1,3 a FF łatwo temu zaradzić. Wystarczy zrobić upgrade 5D (uszczelnienia, trochę lepszy af i np. 5fps) i podnieść jego cenę.