pytanie z innej beczki, ale do tego watku sie wszystko nada... dlaczego 1d, 3d, 5d - a co z 2d i 4d? wiem, ze nazewnictwo przeszlo z analogowego systemu eos i pozwla sie zorientowac jaki to segment, ale skad w ogole taka regula nazewnictwa? czyzby wchodzily to jakies aspekty kulturalne?